Szyszak tyje

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
galla pisze:Przeglądałam sobie ostatnio literaturę w poszukiwaniu informacji o białaczce i natknęłam się na wytyczne ABCD (The European Advisory Board on Cat Diseases). Nie wiem, czy korzystaliście z tego, na wszelki wypadek wrzucam link do wytycznych dotyczących FIV:
http://www.abcd-vets.org/guidelines/pdf ... s_0803.pdf
atrophy pisze:galla pisze:Przeglądałam sobie ostatnio literaturę w poszukiwaniu informacji o białaczce i natknęłam się na wytyczne ABCD (The European Advisory Board on Cat Diseases). Nie wiem, czy korzystaliście z tego, na wszelki wypadek wrzucam link do wytycznych dotyczących FIV:
http://www.abcd-vets.org/guidelines/pdf ... s_0803.pdf
No właśnie, zastanawiałam się ostatnio, czy można kotu podać ludzkie retrowirusowe... Może warto się tym zainteresować.
atrophy pisze:Nie martw sie o wspólne zabawy, musiałyby się naprawdę dotkliwie pogryźć, żeby się zarazić. Ja też proponuję PCR, to jest test na obecność wirusa we krwi, pozostałe testy sprawdzają obecność przeciwciał, a jak wiadomo, obecność przeciwciał nie równa się obecności wirusa.
Szyszak tyje
marta_kociara pisze:OchłonęłamWidziałam test, faktycznie to był taki na dwa paski. Niebawem zrobiony będzie kolejny. Rozmawiałam z wetem, powiedział, ze dodatni wynik to nie wyrok. I tego sie trzymam.
Juz nie panikuję - a Paralutek chyba wie, że się o niego martwimy i wykorzystuje to- non stop domaga sie michy
![]()
Dzięki za wsparcie, bardzo mi pomogłyście.
kristinbb pisze::ryk:![]()
![]()
Mimo wszystko i strasznie i śmiesznie jest...![]()
ech te nasze Fiv-ki ...
marta_kociara pisze:A mój Paralutek jest szczuplaczkiem, ale to dobrze, bo z jego hipoplazją móżdżku taszczenie grubego zadka na chwiejnych i rozjeżdżających sie łapkach byłoby nie lada wyzwaniem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Google [Bot], lucjan123 i 94 gości