KOCIOSŁAW bezzębny staruszek NIE ŻYJE [*]

i od rana pokazujemy Kociosława!

I do góry!

Kocurek ma zaklepany dom tymczasowy po szpitaliku, jednak potrzebna jest jeszcze kasa na jego utrzymanie i leczenie.
Dziewczyna, która złapała kota, ma rozmawiać z jakąś fundacją, żeby można było wpłacać pieniądze na fundację dla tego kota. Dam znać jak czegoś się dowiem

DT to dobra wieść!
Ktoś forumowy?
Czekamy na dobre informacje :-)

jak się czuje? Zostały mu jakieś ząbki?
Jak odnosi się do ludzi?
Co konkretnie mu dolega?

jak tylko koleżanka mi przekaże te informacje, napiszę

Do góry Kociosławie!

Nacierpiał sie juz biedak, teraz czas na dobry dom!

Kociosław się przypomina!

Wczoraj dostałam Wieści o Kociosławie. W telegraficznym skrócie.
Ma chore nerki, miał niewydolność, jest na specjalnej diecie, co jakiś czas ma dostawać kroplówki. Już wyszedł ze szpitalika, jest pod opieką jednej znajomej koleżanki.
Tak nam się wydaje, że to będzie już stały dom dla kota, jednak potrzebne jest wsparcie finansowe,bo kot będzie potrzebował stałej opieki weta, a Pani ma pod opieką kilkanaście zwierząt.
Pieniądze można wpłacać na konto fundacji, jakiej, to podam niedługo.

jeśli to DS - byłoby ekstra, daj znać jak się na 100 % sprawy mają....

KOCIOSŁAW bezzębny staruszek NIE ŻYJE [*]

Kto przegląda forum