Wojtek pisze:ewaw pisze:(...)
Rudzik od rana wariuje, chwilowo się uspokoił, bo wdrapał się na sam czubek drapaka
i panuje nad światem, Pan i Władca(...)
Musi pilnować tronu
Dobrze powiedziane

bo sam nie potrafi zejść i "się zwala"...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wojtek pisze:ewaw pisze:(...)
Rudzik od rana wariuje, chwilowo się uspokoił, bo wdrapał się na sam czubek drapaka
i panuje nad światem, Pan i Władca(...)
Musi pilnować tronu
ewaw pisze:Norka zmieniła miejscówkę - z pod tapczanu przeniosła się do budki na drapaku.
I broni swojego nowego azylu zajadle - żaden z pozostałych nie może się zbliżyć,
bo usłyszy syki i głośne "miaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaau". A głosik Norka ma jak śpiewaczka operowa,
wysokie "C" normalnie, uszy puchną...![]()
![]()
Pozostałe wieją od razu
![]()
Tak więc mamy pewien postęp, oby tylko nie wróciła do tapczanu...
FluszakPluszak pisze:No! W końcu mała się zadomowi![]()
Szylkrecie to paskudy interesowne są - moja na przykład ładnie bawi sie z pozostałymi kotami tylko wtedy, kiedy Ona Jaśnienampanująca Księżniczka Niunia ma na to ochotę i przytula się do pozostałych, gdy ma ochotę - czytaj : gdy jest jej chłodno. Poza tym syczy , warczy, prycha i miauczy , gdy któryś z kotów chce się pobawić czy przytulić w niedopowiedniej dla księżniczki chwili![]()
Słuchaj ewaw - a może Nora szuka ciepłych miejsc, nie masz chłodno w domu ?
milenap pisze:No to pięknie, ze są postępy![]()
Ewa, tak mi przyszło na myśl, że moze warto porozmawiać z wetem o sprawdzeniu trzustki też, bo takie napady głodu i brzydkie kupy też mogą o tym świadczyć (na trzustke można zrobic test kliszowy z kału).
Kciuki za aklimatyzacje
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 14 gości