Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 11, 2009 20:44 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

Aggi pisze:
dune pisze:Aggi a ja mogę, przez dziurke od klucza? Jaki to tam adresik?

Serdecznie zapraszam ;)

Adresik o taki ;)

viewtopic.php?f=1&t=102941

Ps.Nie zraź się do mojej osoby tą mało przyjemną wymianą zdań-poniosło troszke mnie...


ja tam się nie zraziłam :wink:
Dobrze Ci z oczu patrzy 8)
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 11, 2009 20:46 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

dune pisze:
Ah to moje poczucie humoru :) no własnie to miałam na mysli co ty...
To jeden z moich ulubionych wyrazów...ale skąd macie o tym wiedziec :)
Mówię np do meza zeby smiecie wywalil a on ze deszcz pada a ja na to zeby nie byl przesądny ... i patrzy na mnie jak na czuba :)
Pamietasz ten dowcip ja zorro był u kochanki? I puka maż a ona - skacz przez okno. A on - zwariowałas??? To 13 pietro, a ona - no co ty, nie badz przesądny....

Noooo to cos w ten deseń :)


a co ma deszcz do smieci :roll:
Jaki tu przesąd :?:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 11, 2009 20:46 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

Hehe nawet mnie nie widziała a wie jak mi z oczków patrzy no no :D
Hihi a no tak,widziała...Fotki :D

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lis 11, 2009 20:48 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

dune pisze:
trawa11 pisze:co to znaczy ,że ryczysz :roll:


No rycze, bo czytam o tych biednych, bezdomnych, bez oczek bez łapek bez domkow bez milosci bez szans na milość bez szans na zycie....albo o takich co własnie odnalazly swojego człowieka ale śmierc je odnalazła zaraz potem....i weź i nie rycz....


to zupełnie naturalne zachowanie :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 11, 2009 20:49 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

trawa11 pisze:No wląsnie apropo wigilli :mrgreen:
Niedawno sie dowiedizalam ,dlaczego mój tato , nie chce do nas na wigilię już pzryjeżdzać :( .Bywał .kiedy mielismy tylko jednego kota ,zdzierzył go. Ale gdy sie dowiedzial, że mamy cztery , to nagle sto roznych wymówek usłyszalam :twisted: . Zyczliwy mi doniósl :mrgreen:


E tam, nie wierz zyczliwym :) tata nie jest taki drobiazgowy 1 a 4 cóz to za róznica...te trzy sztuki raptem, niemożliwe.
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Śro lis 11, 2009 20:50 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

Ja uczciwie ostrzegałam, że do mnie nie przychodzi się w czarnych spódnicach - mój cocker miał słomkowy odcień futra, które zostawiało śliczne esy floresy na ciemnych materiałach. Lolek jest w barwie w sam raz.
Może Tato obawia się czy jest w stanie 4 koty wygłaskać.

Mnie też serce ściska jak czytam o tych wszystkich biedach.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Śro lis 11, 2009 20:51 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

Bolkowa pisze:Wiesz, ta ich higienicznośc jest i przesadna i przesądna. Dlatego najchętniej zgłaszam się do ryby po grecku - kupuje w Piotrze i Pawle w jednorazowym opakowaniu :lol:


Jestes genialna :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 11, 2009 20:52 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

Aggi pisze:Hehe nawet mnie nie widziała a wie jak mi z oczków patrzy no no :D
Hihi a no tak,widziała...Fotki :D


no :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 11, 2009 20:54 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

trawa11 pisze:a co ma deszcz do smieci :roll:
Jaki tu przesąd :?:



No u nas akurat ma, bo smietnik poza domem :)

A deszcz był przykładowy...i na tym joke polega ze przesad nic do niego nie ma i jest totalnie od czapy (jak mawia moja córcia...) .....i mnie to strasznie smieszy.....przepraszam za moje zachowanie ;) postaram sie poprawić hi hi hi
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Śro lis 11, 2009 20:54 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

dune pisze:
trawa11 pisze:No wląsnie apropo wigilli :mrgreen:
Niedawno sie dowiedizalam ,dlaczego mój tato , nie chce do nas na wigilię już pzryjeżdzać :( .Bywał .kiedy mielismy tylko jednego kota ,zdzierzył go. Ale gdy sie dowiedzial, że mamy cztery , to nagle sto roznych wymówek usłyszalam :twisted: . Zyczliwy mi doniósl :mrgreen:


E tam, nie wierz zyczliwym :) tata nie jest taki drobiazgowy 1 a 4 cóz to za róznica...te trzy sztuki raptem, niemożliwe.


roznica zadna :ryk: :ryk:
Tata lubi koty , ale tylko u siebie na działce , w domu nie toleruje :(
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 11, 2009 20:56 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

Cwaniara ;)
duneZajrzałam do Ciebie,zaznaczyłam terenik :D

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lis 11, 2009 20:57 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

Bolkowa pisze:Ja uczciwie ostrzegałam, że do mnie nie przychodzi się w czarnych spódnicach - mój cocker miał słomkowy odcień futra, które zostawiało śliczne esy floresy na ciemnych materiałach. Lolek jest w barwie w sam raz.
Może Tato obawia się czy jest w stanie 4 koty wygłaskać.

Mnie też serce ściska jak czytam o tych wszystkich biedach.


Tato ma swoje zdanie na temat kotó w, np takie , że kotów nie powinno sie na rękach nosić 8O
ot poprostu , jakieś nowe teorie.
Nie chce to nie, Jego strata :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 11, 2009 20:58 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

Trawka to co?Jeszcze dzisiaj kolejna część wątasku ? :D

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lis 11, 2009 20:59 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

dune pisze:
trawa11 pisze:a co ma deszcz do smieci :roll:
Jaki tu przesąd :?:



No u nas akurat ma, bo smietnik poza domem :)

A deszcz był przykładowy...i na tym joke polega ze przesad nic do niego nie ma i jest totalnie od czapy (jak mawia moja córcia...) .....i mnie to strasznie smieszy.....przepraszam za moje zachowanie ;) postaram sie poprawić hi hi hi

Oj , po kim to córcia ma takie słownictwo 8O , pewnie po mamie :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 11, 2009 21:00 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony....lecim dalej....

Aggi pisze:Trawka to co?Jeszcze dzisiaj kolejna część wątasku ? :D


nie :lol:
jutro :wink:
teraz spadam kolacyjkę robic :wink: a potem jakis filmik 8)
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954, Nul i 62 gości