S.K. NIEKOCHANE XII- ciagle nowe w pilnej potrzebie :(

[Lidka]

Staruszek już znalazł dom, bo na pewno go zabiorę.
A Maćka mi szkoda, on taki podobny do Myszkina.
Jeśli nie uda mi się przekonac TŻta, to założę mu wątek i będę próbowała szukać domu...

To ja potrzymam za to przekonywanie. Jakby co duży transporter też sie znajdzie, żeby dwójke przewieźc:))

[ann0106]

Tak strasznie się cieszę że czarnulki znalazły dom szczególnie ten z chorym oczkiem bidulek

[Ewaa6]

mam takie pytanie do Lidki - czy moja mala burasia byla szczepiona u Ciebie? i czy byla odrobaczona?

[MarKotek]

Mała1 czy od ciebie mozna pozyczyć klatke-łapkę????

[Mała1]

Martyna-ja nie mam łapki.
Spytaj Boenke na pw-tamta była jej-tylko nie wiem,czy ma wolna,czy akurat nie łapie.
My łapki jako niekochane nie mamy niestety

[some]

na krotko spionizowana pozdrawiam i kciukam za futrzaste

[Aggi]

Iwona jak z tymi kociakami do ogłoszeń?Czy mam nie robić?
Jak tak to czekam

[Mała1]

Aggi-na razie musze ochłonąć po naszej wymianie zdań

[Aggi]

Oki rozumiem.Jak nie czytałaś to doczytaj na wątku.Przyznałam w pewnych kwestiach rację.zresztą-wysyłam pw.

[Mała1]

i na pw Ci odpisze ,zaraz przeczytam

melduje ,ze czarnuszek z chorym oczkiem bezpieczny w domku, na razie sie troche boi, ale znalazł sobie norke pod kaloryferem i rozgrzewa nosisko

[tangerine1]

Alez sie cieszę z domu czarnuszka
to takie kochane, grzeczne kociątko

Alez dzisiaj na kociarni było mokro i paskudnie
wybieg pusty, wszystkie koty schowane w srodku
strasznie ich duzo
takie piekne i takie miłe.
Patrze na moje kanapowce leżące na kocykach z wywalonymi brzucholami i tak mi zal tych schroniskowych .

[Lidka]

mam takie pytanie do Lidki - czy moja mala burasia byla szczepiona u Ciebie? i czy byla odrobaczona?

Była odrobaczona i odpchlona ale nie była szczepiona. Co poprzedni zrobili prawdę mówiąc nie wiem. Mieli iśc po tygodniu do weta ale nie sądzę, żeby byli.

Ogłoszenia mają wspólne, może sie im uda.

[Mała1]

no wiec Sierściuch faktycznie znalazł dom
Była Pani z córką. bardzo miłe
Od razu wpakował sie córce na kolana-normalnie sobie ich wybrał
Mam numer, jeszcze nie dzwoniłam, po pracy zadzwonie

a w schronisku kolejny nowy dorosły piekny buras..z jajkami , proludzki, ale najchetniej opusciłby klatke przy kazdym otwieraniu.
Wieczorem wkleje fotki tych dwóch nowych kotów.

Kiepsko Kitkecia , szkielecik z niej, bardzo walczy jak probuje jej conwa wcisnąć

miałam dwa tel o Rudą, miały se rano odezwac jeszcze raz-na razie cisza.
Oba domy miały juz do czynienia z ,,francowatymi,, kotkami

[kaja555]

Cieszę się z tych domków dla starszaków, a maluchuy juz usuwam z allegro

Z transportem sprawa załatwiona, ja też bezautowa jestem , ale dziękuję mamaji za chęć pomocy!

[babajaga]

A ja tylko wpadłam powiedzieć, że mały pod schodami u koleżanki lepiej. Dostal legowisko, je, odżył i ma karmiciela stałego Pomalutku namawiam kolezankę na sterylizację podwórkowych kotek, trzymajcie kciuki.