BYTOM Kotka Bialo ruda - szuka domu stałego

[koko_]

Kciuki za domek, na pewno szybko się znajdzie

[Aggi]

Oby oby...Choć przy tej frekwencji to nie wiem
Z kicią trzeba iść do weta,a ja kaski nie mam Kurcze no...

[Aggi]

I hop na górę wieczorowo...
Zaraz chyba założę wątek na kotach...

[Aggi]

Wklejam link do wątku na Kotach...Może więcej ludzia tam zajrzy
viewtopic.php?f=1&t=103146

[Aggi]

I podnosimy
Może nocną porą jakiś fajny domeczek wypatrzy ślicznotkę

[koko_]

I z ranka

[Aggi]

I na górę po domek
Ludzie...Nic tylko brać-normalnie jakby kota nie było...
To wspaniała dostojna i spokojna koteczka...

[Aggi]

I troszkę fotek ślicznotki

[Aggi]

No to zdaję relację
"Fiona" ma zapalenie gardła-stąd jej dziwny głosik.
Zapalenie spojówek,i coś tam noska.
Dostał a antybiotyk,potem ewentualnie jak się nie znajdzie domek to szczepienia itd.
Aha,zapomniałabym

"Fiona" to CHŁOPAK Z KRWI I KOŚCI I w dodatku bezjajeczny
Także mam w domu dwa kocury Jeden z jajcami jeszcze drugi bez
Edytuję:
Ramzes ma najzwyczajniejszy w świecie KATAR dla osób które nie potrafią czytać....

[koko_]

tu też kciuki za chłopaka

[solangelica]

Hehe, to ja cos napisze o swoim kocie

Przyjechal do mnie kocur na tymczas. Nazwalam go Flores bo taki cudny puchaty
Na drugi dzien zarzygal mi pokoj robalami wiec pojechalam do weta
i tam okazalo sie ze to kotka

I zostala - FIONA
Tak wiec Fiona pozdrawia ex Fione
(pasuje mu Flores bo to taka orientalna pieknosc... moze Flores zamiast Ramzes? )

[Aggi]

hehe widzę że nie ja jedna mam takie historie

[ewar]

http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z168086042

[Aggi]

ewar-dzięki wielkie
Już wysyłam maila
EDIT: Jednak nie wysyłam...Doczytałam że to z Warszawy...Będzie ciężko dowieźć kociaka...To bardzo dłuuga podróż...

[Harpia411]

Może ludzie by przyjechali po kotkę ?


Czytam te posty i nie ukrywam ze zaczynam się martwic i Finę może by było lepiej gdyby trafiła do wandul.. Aggi ja cie proszę!!!!!!!!!!!! dbaj o tą kotkę,a jezeli naprawdę nie masz warunków aby mogła być u ciebie to ja zrobię wszystko.aby ja zabrać spowrotem i umieścić chociażby w hoteliku.
Ja na kotach się nie znam, nie mam doświadczenia w opiece nad kotem a i warunków na niego ;( ale to nieznaczy ze nie martwię się o los tej kotki.


Pomyślałaś o wystawieniu bazarku dla Kotki! kilka postów wyżej wstawiłam fotki przedmiotu,który podarowała moja córka.