~~~Regis z Milanówka...felv+... za tęczowym mostem [*] ~~~

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 10, 2009 14:13 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Ja już nie mogę się doczekać..
i szczypię się co raz jak pomyślę o tej środzie, bo dom dla niego jest na prawdę wielkim cudem !!!
:D

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Wto lis 10, 2009 23:19 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Ostatnia noc Regisa w tej okropnej izolatce! Jutro już na podusi :)
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto lis 10, 2009 23:52 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

powinien go ktoś dzisiaj wysmarować pastą :lol:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro lis 11, 2009 7:26 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Możemy go wysmarować Gimpetem :ryk:
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Śro lis 11, 2009 16:08 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Dziś o godzinie jedenastej Regis został zapakowany przez swoją własną, prywatną opiekunkę do swojego własnego, prywatnego kontenera i pojechał do swojego własnego, prywatnego domu :) W kontenerze nie był zbyt szczęśliwy i na pewno jęczał całą drogę, ale co dom, to nie schron :) Z nową opiekunką Regisa rozmawialiśmy dłuższą chwilę o tym, jak Regis może się zachowywać w domu i co może zepsuć na pocżątek, ale nie wywołało to absolutnie żadnej paniki. Pani jest bardzo cierpliwa i bardzo pozytywnie nastawiona do Regisa. I nie przeszkadza jej nic a nic, że Regis jest nosicielem białaczki. A więc stał się cud :)

Nie wiem, czy Iskra przekaże opiekunce linka do Regisowego wątku, ale tak czy inaczej będziemy dostawać wiadomości z Regisowego domu :)
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Śro lis 11, 2009 18:10 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Niecierpliwie czekamy na wieści ! :1luvu:

I chyba już czas zdjąć ten smutny banerek ?
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Dzikers

 
Posty: 499
Od: Nie kwi 12, 2009 14:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 11, 2009 19:12 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

pierwsze primo : obowiązkowo wszyscy odklejamy bannerki :D

drugie primo : Regis okupuje kabinę prysznicową.. :D
Oczywiście nic nie zjadł i się nie załatwił, ale chyba nie jest najgorzej :)
Nowa Duża Regisowa przychodzi co chwilę do kabiny i głaszcze Regisa..
Regis oczywiście włącza traktor :D
Chyba jest ok :)

secundo..a właściwie primo :D

Chcieliśmy bardzo podziękować opiekunce 'wirtualno-realnej' Regisa..
Za wsparcie.. z każdej możliwej strony.. i to psychiczne.. i transportowe... i finansowe..
Wiesz, że bez Ciebie "akcja Regis" nie miałaby szansy się udać...

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ech

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw lis 12, 2009 10:48 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Dziś o godzinie jedenastej Regis został zapakowany przez swoją własną, prywatną opiekunkę do swojego własnego, prywatnego kontenera i pojechał do swojego własnego, prywatnego domu :) W kontenerze nie był zbyt szczęśliwy i na pewno jęczał całą drogę, ale co dom, to nie schron :) Z nową opiekunką Regisa rozmawialiśmy dłuższą chwilę o tym, jak Regis może się zachowywać w domu i co może zepsuć na pocżątek, ale nie wywołało to absolutnie żadnej paniki. Pani jest bardzo cierpliwa i bardzo pozytywnie nastawiona do Regisa. I nie przeszkadza jej nic a nic, że Regis jest nosicielem białaczki. A więc stał się cud :)

Nie wiem, czy Iskra przekaże opiekunce linka do Regisowego wątku, ale tak czy inaczej będziemy dostawać wiadomości z Regisowego domu :)


A co może zepsuć, na początek? 8O

Bardzo się cieszę :)
I z przyjemnością odklejam banerek :D
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt lis 13, 2009 13:06 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Wieści od Regisa. Pierwszego dnia zabunkrował się w łaziencei nie chciał za bardzo wychodzić. Nie jadł, niewiele pił, kuweta go nie interesowała. Regis nie zmrużył oka pierwszej nocy. Chodził po domu i zawodził (współczujemy :|). Dopiero na drugi dzień postanowił użyć kuwety i się wysikać. Ruszył niewiele jedzenia i trochę pił. Drugi dzień spędzi już częściowo na pokojach, ale i tak wracał do swojej łazienki na pralkę. Dopiero drugiej nocy postanowił załatwić kokretną kocią potrzebę w kuwecie. Zjada już chyba normalne ilości jedzenia i robi to z chęcią. Powoli zaczyna sobie wynajdywać ulubione miejsca do siedzenia - na razie jest to półeczka obok kaloryfera :) Jeszcze nie wskakuje na kanapę i fotel, zagląda na nie, ale jeszcze odwagi trochę brakuje. Chętnie pozwala się głaskać na podłodze :)

Regis nie mieszkał nigdy w domu, więc pewnie zajmie mu trochę czasu rozkminienie o co z tym wszystkim chodzi. Przesiaduje w łazience, bo zapewne przypomina mu ona jego wykafelkowaną izolatkę w schronisku. Trzymajmy zatem kciuki za szybką i bezproblemową aklimatyzację w nowym domu. Pierwszym w życiu i oby ostatnim :)
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pt lis 13, 2009 13:16 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Regis, kocie, dasz radę :ok: :ok: :ok: :ok:

Skoro Gucio poznał szybciutko uroki życia w domu i nie zamierza z nich rezygnować, to co dopiero taki ludziolubny kot jak Ty :D :D :D

Gutek kazał Ci przekazać, że kanapy i fotele (zwłaszcze wyłożone poduchami) są najlepszym wynalazkiem świata :twisted:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 13, 2009 13:54 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Cudnie cudnie cudnie !!!
Oby szybciutko poczuł się jak u siebie i korzystał ze szczęścia ile tylko ma sił :)

btw..tego nie wiemy czy nigdy nie mieszkał w domu... wiemy tylko, że w schronie był kotem wolnożyjącym :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt lis 13, 2009 14:42 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Regisie dobrze Ci idzie ! :D

Mój kot po wprowadzeniu się spod balkonu dwa tygodnie siedział w budce z przerwami na jedzenie i kuwetkowanie :P
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Dzikers

 
Posty: 499
Od: Nie kwi 12, 2009 14:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 16, 2009 16:23 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Rozmawiałam dzisiaj z dużą Regisa :D
Regisowi idzie coraz lepiej :) Już tak nie okupuje łazienki...daje się miziać.. nawet gościowi się pokazał :D
W nocy już mniej miaukoli.. choć oczywiście cały czas gadułka jest włączona :D
Je ładnie.. po dwie saszetki dziennie i chrupki :) Oprócz Iamsa bardzo zasmakowały mu też gurmety [czy jak to się tam pisze] i kurczaczek gotowany :)
Pani Duża Regisowa chyba zakochana w nim po uszy :)
ech :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pon lis 16, 2009 18:39 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Jak miło poczytać o kocim apetycie ! 8)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Dzikers

 
Posty: 499
Od: Nie kwi 12, 2009 14:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 16, 2009 22:42 Re: ~~~Regis z Milanówka...felv+...CUDA się zdarzają ! :))))))))

Cudnie to słyszeć!
To bardzo fajny, spragniony człowieka kot.
A w tej okropnej izolatce spędził tyle smutnych miesięcy.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, sylwiakociamama i 62 gości