Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA MA DOM!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 11, 2009 14:13 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

MariaD pisze:
psiama pisze:Luźna kooooo to na pewno też efekt zmiany diety. Warto by teraz była głównie na suchym typu RC sensible :roll:

Będzie niedługo, jak villemo poda co potrzeba do wysyłki na pw. :)

Podałam!! Dziękuję Mario :1luvu:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro lis 11, 2009 15:50 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

villemo5 pisze:
Agn pisze: I zrobiłabym w takim razie badanie kału na pierwotniaki i bakterie.

OK. Z chęcią. Tylko JAK? Tzn... jedna próbka kału czy więcej? Muszę sprawdzić w moim labie ile to kosztuje. I ciekawe jak długo trzeba czekać na wyniki.
Agn wytłumacz jak sześciolatkowi. :oops:


Idziesz do labu i pytasz: `Proszę pani, chciałabym zrobić badanie kału kota na obecność pierwotniaków i bakterii. Chciałam się dowiedzieć, ile będzie to kosztowało.`
Potem idziesz do apteki, kupujesz pojemniczek jałowy, taki jak do moczu może być. Zbierasz świeżą Isiową kupę i zanosisz. Zanieczyszczeniami żwirkowymi się nie przejmuj. Wyniki powinny być dość szybko - bo to się ogląda pod mikroskopem. Można poprosić o posiew - wtedy pewnie ok. tygodnia się czeka, co wyrośnie z posianego.

Co do zmiany diety - nie było wyjścia, żeby nie zmieniać. Po tym, co Isa jadła każdy miałby sraczkę. teraz trzeba po prostu poczekać, aż sama dobra dieta przyniesie efekty.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 11, 2009 17:31 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

........

Oddajcie wątek Isadorce. Dla niej to zróbcie, skoro dla mnie możecie. :(
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro lis 11, 2009 18:30 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

Foty, foty, foty Isi poprosimy Obrazek

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro lis 11, 2009 19:10 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

Obrazek
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro lis 11, 2009 19:13 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

Obrazek
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro lis 11, 2009 20:49 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

villemo5 pisze:Obrazek


Uwaga :!: :!: :!: :!: To JA złotooka Isadora :!: :!: :!: :!: :!:

Pięknotka :1luvu:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw lis 12, 2009 8:38 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

Dziś kuchnia wydała śniadanie z lekkim poślizgiem, ale wyczekane okazało się smaczniejsze :wink:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lis 13, 2009 9:50 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

Dzieńdoberek w dniu Czarnego Kota.
Nie mieliśmy prądu... :twisted:
Pozdrawiamy prawie czarną Isadorkę... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 13, 2009 12:37 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

O!! Rzeczywiście dzisiaj wielkie święto! Isadorka ma się dobrze. Na razie mocno doglądam drugiej tymczaski i to CAŁEJ CZARNEJ Mai, bo po sterylce wczorajszej jest.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob lis 14, 2009 11:24 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

Cześć Isadorko,
sliczna jesteś,
taka exotyczka typowa... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 14, 2009 12:00 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

Przed chwila byla sesja foto!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob lis 14, 2009 14:59 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

Śliczna Isadorko pozdrawiamy mała pomoc powinna dotrzeć w pn
Obrazek

KasiaG

 
Posty: 71
Od: Sob gru 08, 2007 14:06
Lokalizacja: Halinów okolice Warszawy

Post » Sob lis 14, 2009 16:55 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

A ku ku ku!

Obrazek

Isadora dziękuje wszystkim za pamięć i wsparcie!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob lis 14, 2009 17:43 Re: Bo rasowych kotów się nie leczy. ISADORA

villemo5 pisze:A ku ku ku!

Obrazek

Isadora dziękuje wszystkim za pamięć i wsparcie!

Ależ jest cudna :1luvu: :1luvu:
Obrazek

KasiaG

 
Posty: 71
Od: Sob gru 08, 2007 14:06
Lokalizacja: Halinów okolice Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MruczkiRządzą i 299 gości