Dzieki za Tipp *Tosiula*. Platki ryzowe chyba znajde na oddziale dzieciecym w drogeri, bo w sklepie normalnym nie widzialam jeszcze. Maszynki do mielenia nie mam, ale mam maly mikser. Kupie pare skrzydelek i ugotuje bez skory. W piersiach jest za duzo Medikamente. Udko tez sie gdzies znajdzie

I ktos jeszcze pisal o marchewce, nie?
Wiem, ze wiekszosc karmy ma za duzo wloczen, ktore sa bardziej szkodliwe, niz pomocne, bo koty maja krotkie drogi odbytowe. Dobrze to mowie? Tak bynajmniej czytalam na pewnej stronie.
Wczoraj sie oblizywali, jak dostali Joghurt kawowy. A jak wieczorem biore troche nerwosolu to obydwaj stoja na bacznosc i czekaja az kropelka spadnie dla nich.
Lubia wasze kocia miete?