mój niematematyczny umysł wrzucił dane do excela. pewną trudność sprawiła mi konieczność przeliczania z euro
na razie wyszło mi 2090 pln (z katarzyną 1207).
Nieźle.
Z tej sumy jakąś część muszę zarezerwować na być może konieczne badania dodatkowe (rtg, może krew? może jakieś testy?) i ewentualne zabiegi chirurgiczne. Kompletnie nie umiem oszacować ile tego może być na podstawie zdjęć

więc zakładam, że oszacuję to z grubsza po zobaczeniu kotów. I wtedy podejmę decyzję ile przyjeżdża.
Tak, mi też zależy żeby to było jak najwięcej

spokojnie

Ale jednocześnie trzeba mieć pewność, że nie tylko je przywieziemy, ale jeszcze damy radę utrzymać
Muszę rano pamiętać by Zosia wzięła aparat, przyda się do poszukiwania DT dla naszych łupów

to bardzo niewłaściwy wątek do takich zwierzeń, ale Baryłka właśnie podszedł do miski i JE
