Cyryl nasz rudzielec :) cz.2. Kciuki nadal potrzebne...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 09, 2009 18:07 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

Agata&Alex pisze:Chyba odejdę od zmysłów... :( :( :(
Jutro rano wracamy do Polski.
Szelka przyjedzie do nas dopiero gdy będzie zdrowia, nie ma co jej dodatkowo stresować :( , a tak się cieszyłam, że w środę już będzie z nami :(. Będziemy cierpliwie na nią czekać :oops: :oops: :oops: :oops:

trzymam niezmierne kciuki :ok: :ok:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon lis 09, 2009 18:08 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

Bedzie dobrze :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lis 09, 2009 18:16 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

musi być dobrze, taki fajny dom na małą czeka :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon lis 09, 2009 23:40 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 W oczekiwaniu na Szelkę :):):)

Tyzma pisze:dużo kotów się pochorowało to chyba roznosi się przez forum :? Kciukasy za szelkę :ok:

to może by się tak rozłączyć?? :twisted: :twisted: :twisted:

Agata&Alex pisze:Chyba odejdę od zmysłów... :( :( :(
Jutro rano wracamy do Polski.
Szelka przyjedzie do nas dopiero gdy będzie zdrowia, nie ma co jej dodatkowo stresować :( , a tak się cieszyłam, że w środę już będzie z nami :(. Będziemy cierpliwie na nią czekać :oops: :oops: :oops: :oops:

lepiej niech zdrowa startuje
dla zdrowego kota to duże przeżycie a co dopiero dla chorego

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 10, 2009 16:07 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

:ok: :ok: :ok: za maluszki!

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 10, 2009 16:13 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

Spóźnieni, ale jesteśmy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 10, 2009 16:16 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

Za Szelkę :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 10, 2009 23:51 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
my tez trzymamy

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 10, 2009 23:54 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

Agaciu mam nadzieję że szczęśliwie wróciliście :ok:
kciuki za Was i za kocinki trzymam cały czas ech :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lis 11, 2009 11:33 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

Jesteśmy :mrgreen:
cali, zdrowi i już w domku.
Dziękujemy za kciuki, za wszystko :oops: .
Teraz musimy troszkę posprzątać, bo jakieś tornado przeszło przez dom :evil:
Cyrek zadowolony, że ma nas w domu :mrgreen: na dzień dobry z radości tarzał się po podłodze, potem musieliśmy go czesać, głaskać wszystko na raz. Spał oczywiście z nami, pomrukując z zadowolenia. Teraz dostał puszkę z krewetkami i zadowolony zaległ na moich kolanach. Rano oczywiście był niecierpliwy i już chciał żebyśmy wstali 8O.

Mam nadzieje, że Szelka już w przyszłym tygodniu będzie już u nas...
Potem poczytam, co u Was i się zamelduję na dłużej.
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Śro lis 11, 2009 11:36 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

tornado?niee, to tylko mała, kocia imprezka u was była :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro lis 11, 2009 11:38 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

Agata&Alex pisze:Jesteśmy :mrgreen:
cali, zdrowi i już w domku.
Dziękujemy za kciuki, za wszystko :oops: .
Teraz musimy troszkę posprzątać, bo jakieś tornado przeszło przez dom :evil:
Cyrek zadowolony, że ma nas w domu :mrgreen: na dzień dobry z radości tarzał się po podłodze, potem musieliśmy go czesać, głaskać wszystko na raz. Spał oczywiście z nami, pomrukując z zadowolenia. Teraz dostał puszkę z krewetkami i zadowolony zaległ na moich kolanach. Rano oczywiście był niecierpliwy i już chciał żebyśmy wstali 8O.

Mam nadzieje, że Szelka już w przyszłym tygodniu będzie już u nas...
Potem poczytam, co u Was i się zamelduję na dłużej.

wyśpij się dobrze. :)

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Śro lis 11, 2009 12:33 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

agul-la pisze:tornado?niee, to tylko mała, kocia imprezka u was była :twisted:


Właśnie coś sąsiadka mówiła, że jakieś kocie śpiewy było słychać 8O
co tu się działo :?:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Śro lis 11, 2009 12:40 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

dobrze że jesteś już Agaciu :P

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lis 11, 2009 12:42 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Prosimy o kciuki za Szelkę...

ponoć rysiek i mirmił serenady śpiewali, ale wypytaj cyryla, może cos pamięta :mrgreen:
wyjazd udany był?zadowoleni ejstescie?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 277 gości