Wiedźmowe przedszkole!Eli [*] Emi już w swoim domku !!!!!!

Do góry dzieciaki do domków razem z mamą :ok:

krzsztof pisze:Do góry dzieciaki do domków razem z mamą

Co z malutką :kotek:

dajcie znać jak coś będzie wiadomo

Rano lepiej wyglądała , zawiozłam ją na badania krwi

zobaczymy co będzie ...

wiedźma_65 pisze:Rano lepiej wyglądała , zawiozłam ją na badania krwi zobaczymy co będzie ...

Trzymam kciuki to taka śliczna pingwinka.....niech już zacznie jej się układać

Na razie wiadomo, że FIV i FELV minus :dance:

Krew poszła się badać, ale wyniki pewnie będą dopiero w czwartek

dzięki mojemu "ulubionemu" świętu w środku tygodnia.
Mała ogólnie żwawa, sniadanko po pobraniu krwi wciągnęła nosem.

andorka pisze:Na razie wiadomo, że FIV i FELV minus
Krew poszła się badać, ale wyniki pewnie będą dopiero w czwartek dzięki mojemu "ulubionemu" świętu w środku tygodnia.
Mała ogólnie żwawa, sniadanko po pobraniu krwi wciągnęła nosem.

Kamień z serca trzymaj się malutka

o matko, a co to znów u Was się dzieje? kto chory?

wiedźma_65 pisze:Esti

A ta hrabianka :evil:

w ciotkę Kesi się wdała jak nic.
Że chora to może za wiele powiedziane, ale coś ściemnia, wczoraj jadła ledwo, kociakowej energii w niej za grosz nie było - bo przecież zdrowy 10-cio tygodniowy kotek nie siedzi na rękach jak mała mumia :evil:

Dziś rano po tych przypadłościach śladu nie było.
No masakra jakaś z tą gwiazdą

andorka pisze:
wiedźma_65 pisze:Esti

A ta hrabianka w ciotkę Kesi się wdała jak nic.
Że chora to może za wiele powiedziane, ale coś ściemnia, wczoraj jadła ledwo, kociakowej energii w niej za grosz nie było - bo przecież zdrowy 10-cio tygodniowy kotek nie siedzi na rękach jak mała mumia
Dziś rano po tych przypadłościach śladu nie było.
No masakra jakaś z tą gwiazdą

Chyba zapoznamy ja z ciocią Kesi :twisted:

andorka pisze:
wiedźma_65 pisze:Esti

A ta hrabianka w ciotkę Kesi się wdała jak nic.
Że chora to może za wiele powiedziane, ale coś ściemnia, wczoraj jadła ledwo, kociakowej energii w niej za grosz nie było - bo przecież zdrowy 10-cio tygodniowy kotek nie siedzi na rękach jak mała mumia
Dziś rano po tych przypadłościach śladu nie było.
No masakra jakaś z tą gwiazdą

Ciocia Kesi wymyślała bardziej że tak powiem ''widoczne ''choroby . :mrgreen:

Esti u Cioci Ani wciągnęła puszkę gurmetu ,a po powrocie z lecznicy
rzuciła się na jedzenie jakby nic z tydzień nie jadła . :roll:

Już ją uświadomiłam że jutro ''ulubione '' święto Cioci Andorki :ryk:

i żeby się kot czasami nie chciał wygłupiać i nic nie wymyślał :roll:

bo jutro to tylko na pomoc mogę wezwać Ciotkę Gośkę która obiecała
ukręcić czarny łepek :ryk:

wiedźma_65 pisze:
andorka pisze:
wiedźma_65 pisze:Esti

A ta hrabianka w ciotkę Kesi się wdała jak nic.
Że chora to może za wiele powiedziane, ale coś ściemnia, wczoraj jadła ledwo, kociakowej energii w niej za grosz nie było - bo przecież zdrowy 10-cio tygodniowy kotek nie siedzi na rękach jak mała mumia
Dziś rano po tych przypadłościach śladu nie było.
No masakra jakaś z tą gwiazdą

Ciocia Kesi wymyślała bardziej że tak powiem ''widoczne ''choroby .
Esti u Cioci Ani wciągnęła puszkę gurmetu ,a po powrocie z lecznicy
rzuciła się na jedzenie jakby nic z tydzień nie jadła .

Już ją uświadomiłam że jutro ''ulubione '' święto Cioci Andorki
i żeby się kot czasami nie chciał wygłupiać i nic nie wymyślał
bo jutro to tylko na pomoc mogę wezwać Ciotkę Gośkę która obiecała
ukręcić czarny łepek

czyli że małej nic nie jest i że rośnie kocia kanciara :ryk:

Tak poważnie to super że u małej nic nie nstwierdzono to taka śliczna kotka :1luvu:

Wiedźmowe przedszkole!Eli [*] Emi już w swoim domku !!!!!!

Kto przegląda forum