W wątku nie ma nowych wiadomości, więc nie wiemy jak sytuacja ma się na dziś dzień. Ile kotek zostało wysterylizowanycj, ile sie rozmnożyło? Kto był ostatnio w Jarnołtówku niech opisze.
Tak kotki 2 się rozmnożyły 6 zostało wysterylizowanych z 4 zostały Tam oprócz mnie nikt nie jezdzi zapasy karmy się pokurczyły ,ja niestety nie zawsze mam możliwość tam pojechac robiłam co mogłam ale oprócz wsparcia finansowego nikt nie był mi w stanie pomóc a raczej nie mi tylko tym kotom tam 5 kotek znalazło nowe domy ,teraz kolejne szukają ale sama nie dam rady -więc tylko czasem wożę karmę i pomału sterylizuje to wszytko [oczywiście koty zostały 3 razy odpchlone odrobaczone i chore zostały zabrane wszystkie ].
mam w planie pojechać w czwartek do Jarnontówka zawiozę trochę karmy bo zapasy już zeszły zabiorę młode kociaki może uda się im znaleśc nowe domy ,po za tym nic ciekawego zostały jeszcze 2 kotki co najmniej do sterylizacji ale nie daje rady wszystkiego sama robić .
Byłam w Jarnoltówku załamałam sie kotki których nie zdążyłam wysterylizować okociły sie jest 11 młodych no i 20 [około] dorosłych pchły robaki i głód to co zastałam na miejscu . Zawiozłam środki na pchły ,suchą karmę ,i troche puszek zabrałam 3 3 miesięczne koty jednego 6 miesięcznego jednego dzikusa około 1,5 roku i 2 kotki na steryle
Jak je odpchlalam to na drugi dzień podłoga była czarna ,odrobaczyłam je [były zarobaczone na maxa ] 2 dorosłe kotki już po sterylce dochodzą do siebie i duży rudy dzikus po kastracji siedzi w klatce .Wszystkie koty osłabione wygłodniałe nabierają siły aby potem szukać nowych domów dorosłe koteczki zostaną chyba odwiezione do pani no chyba że znajda się domy .W czwartek znów chce tam pojechać muszę zawieść środki na robaki [pastę dla maluchów] przydała by sie karma sucha i puszki u nas w fundacji też już krucho więc z tym raczej nie pomożemy sami nie mamy ,więc może wy pomożecie ?