Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 09, 2009 22:26 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Dziękuję Wam Dziewczyny za przetrwanie wczorajszych trudnych chwil.

Dziekuję Ci Iwetko, Afatima i Prosiaczki2.

Bez Was.......Dziękuję Wam za WSZYSTKO
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lis 09, 2009 22:32 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Przeczytałam historię Tosi. Nie umiem nic napisać. Przepraszam. Pani Izo, jestem.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pon lis 09, 2009 22:40 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Afatima pisze:Przeczytałam historię Tosi. Nie umiem nic napisać. Przepraszam. Pani Izo, jestem.


Wiem Olu. :) Wiem że JESTEŚ.Bardzo się cieszę, choć przepraszam za ogromny ból, który Ci wczoraj sprawiłam...
Nie mogłam zostać z tym sama. Nie mogłam....

Co dzień proszę Boga o siły. O nadzieję. Nie dla siebie. Dla NICH.Proszę o zdrowie, aby pozwolił mi to wytrzymać. To Bardzo trudne....
Tyle łez juz wylałam w tym roku. Całe morze łez...
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lis 09, 2009 22:44 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Megana pisze:Izo, nie możesz tam chodzić sama! A już na pewno nie po zmierzchu! Może kup jakiś gaz do obrony? To wszystko jest okropne, a już się wydawało, że idzie ku lepszemu. :(


Niestety Megana muszę chodzić tam sama.Nie ma innego wyjścia.Jestem tam kiedy jest widno.Dodatkowo teraz Ludzie tam pracuja. Nie boję sie o siebie. Boję się o nie.
Tez miałam taką nadzieję.....że idzie ku lepszemu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lis 09, 2009 23:06 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Pani Izo, to ja przepraszam. Że mogłam tylko tak.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pon lis 09, 2009 23:38 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Izo, kup ten gaz. Nie może Ci się nic stać, jesteś potrzebna tym kotom, które zostały. Bardzo potrzebna. Przecież sama wiesz. :(

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 10, 2009 0:07 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Ja już się żegnam na dziś. Dobrze, że ten dzień się skończył.
Dobranoc wszystkim :)
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Wto lis 10, 2009 7:30 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

A ja witam nowy dzień z nadzieja, ze będzie lepszy
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Wto lis 10, 2009 8:48 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Iza przeczytałam o Tosi jestem wstrząśnięta biedna kiciula brak mi słów
Dziewczyno ty uważaj tam na siebie
Sprawe koniecznie trzeba wyjaśnić i zlokalizować morderce
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Wto lis 10, 2009 18:27 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

hop wczesnowieczorny...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 10, 2009 20:17 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

monika74 pisze:Iza przeczytałam o Tosi jestem wstrząśnięta biedna kiciula brak mi słów
Dziewczyno ty uważaj tam na siebie
Sprawe koniecznie trzeba wyjaśnić i zlokalizować morderce


... tylko kto ma wyjaśnić i kto zlokalizować mordercę?? Iza ze wszystkim jest praktycznie sama. My wszyscy na odległość możemy tylko podtrzymywać na duchu. A to niestety niewiele :(
Obrazek

anakolada

 
Posty: 385
Od: Nie gru 07, 2008 18:49
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lis 10, 2009 23:13 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

monika74 pisze:Iza przeczytałam o Tosi jestem wstrząśnięta biedna kiciula brak mi słów
Dziewczyno ty uważaj tam na siebie
Sprawe koniecznie trzeba wyjaśnić i zlokalizować morderce


Witam Monika. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twoje pytanie. Co to znaczy wyjaśnić i zlokalizować?

Wiesz ze te działki to masa hektarów, to dziki teren gdzie nie ma ludzi. Za to jest cos co morduje. Więc jak? Mam tam iść i siedzieć po nocach przyczajona w krzakach i czekać? Sama na odludziu w nocy?

Ja przepraszam Monika74 straciłam dziś kolejnego kota......
Ostatnio edytowano Wto lis 10, 2009 23:17 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 10, 2009 23:14 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Tak na dobranoc podrzuce. Iza pewnie zmeczona po całym dniu. Mam nadzieje, że wszystko w porządku (jesli mozna tak powiedziec po tych wydarzeniach z ostatnich dni) :roll:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Wto lis 10, 2009 23:29 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Dziewczyny ja nie juz wiem co mam robić. Poprostu juz niewiem. Ja sie zaczynam zastanawiać czy ja nadal mogę pomagać kotom. To co sie dzieje to jakiś koszmar. ..... Dzis straciłam kolejnego kota. Zabił go samochód bo się spózniłam 10 minut. Spożniłam sie bo omawiałam kwestie przewozu jutro budek z Panem Rajmundem.
Rece mi opadają. Kiedy przyjechałam kociak był ciepły.Krew, pełno krwi. Ktoś go zdjał z ulicy przed ułamkiem sekund zanim dojechałam.
Sliczna młodziutka czarna wysterylizowana koteczka.Na wysokości Lotniska.
Zginęła tak jak juz kilka kotów stamtad. Ktos ją karmił, wysterylizował, dbał a potem o niej zapomniał. Wielka szkoda....
Wielka szkoda ze tym razem nie poczekała na mnie tylko przebiegła, szukać jedzenia po drugiej stronie ulicy, gdzie karmię kiciusia co widzi tylko na jedno oczko. Nie wiem na kogo mam być zła? Na siebie bo nie dałam rady szybciej dojechać, bo mam gorączke i jeżdze cała mokra do kociaków? Na Pana Rajmunda bo nie mogł sie zdecydować jak sie jutro umówić i stad moje małe opóznienie? Na kotkę że nie zaczekała? Nie raz spożniałam sie sporo więcej i zawsze czekała po własciwej stronie. Czy na jej Opiekunke która miła ją w nosie a mieszka zaraz obok? Przepraszam Dziewczyny, przepraszam........To była śliczna, młoda kotka.
Zapakowałam ją do torby, zeby pochować. Wszystko we krwi. Kolejna ofiara.Kolejny kociak którego trzeba pochować.
Ostatnio edytowano Śro lis 11, 2009 1:00 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 10, 2009 23:32 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Iza, ja myślę że Monice bardziej chodziło o to że jeśli są podejrzenia że koty mordowane sa przez ludzi lub ich psy, to trzeba by ten fakt zgłosić na policję.
Niebezpieczne psy w rękach niepoczytalnych ludzi to też broń, niebezpieczna. Pół biedy jeśli taki pies zeżre swojego głupiego właściciela..
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, niafallaniaf, puszatek i 57 gości