Prezes i Chester :D cz. 3 Biegunka u obu... Bakterie e. coli

estre pisze:Malutki znowu zrobił rzadką kupę.
Już pomysłu nie mam.
Chyba do weta trzeba pojechać, a ja dziś wrócę późno
Nie wiem noooooo.

Ugotuj ryż z marchewka i z kurczakiem - tylko to i będzie dobrze :ok:

Malutki od wczoraj rana dostaje Intestinala mokrego i wczoraj dostał smectę. Po niej mu się polepszyło trochę, w nocy był fajny kupal ale teraz znowu rzadkie

Nie chcę mu tak mieszać

Jutro pojedziemy do weta na pewno, bo trzeba malucha odrobaczyć i tak.
Biegunka pewnie wskazuje na robale... Chociaż nie ma ich w kupie, kolor jest ok, krwi brak, tylko konsystencja :roll:

Prezes dziś śpi od samego rana, mały fruwa.
Normalnie zwariuję z nimi :roll:

estre pisze:Jutro pojedziemy do weta na pewno, bo trzeba malucha odrobaczyć i tak.
Biegunka pewnie wskazuje na robale... Chociaż nie ma ich w kupie, kolor jest ok, krwi brak, tylko konsystencja
Prezes dziś śpi od samego rana, mały fruwa.
Normalnie zwariuję z nimi

Chyba jednak za duzo mu mieszasz :lol:

czyli jutro odrobaczenie :?:

czesc slodziaki :*:*:*:*
Chesterku, co ci moglo zaszkodzic? :roll:

Taki fajny kicius jestes, martwie sie o ciebie

Tak myślę.
Bo ta kupa to może być z robali...
Wieczorem mu jeszcze dam Lakcid może...
Pojechałabym dziś do weta, ale jak kończę pracę to już wszystko zamknięte

Jedynie klinika całodobowa, ale kawałek drogi, ceny okropne i jeszcze im nie ufam :roll:

O, Amyszka dobrze radzi. Mówiłam Ci to samo. :kotek:

A do weta dobrze pójść, choćby dla spokoju sumienia. Zwłaszcza jak nie był odrobaczany.

estre pisze:Tak myślę.
Bo ta kupa to może być z robali...
Wieczorem mu jeszcze dam Lakcid może...
Pojechałabym dziś do weta, ale jak kończę pracę to już wszystko zamknięte
Jedynie klinika całodobowa, ale kawałek drogi, ceny okropne i jeszcze im nie ufam

No szkoda, że tak szybko Twoj wet zamyka

, dobrze mieć tego swojego zaufanego. A w tych całodobowych to nigdy nie wiesz na kogo trafisz.
Ale dobrze ,ze to tylko odrobaczanie , gorzej gdybys musiała kota leczyc u róznych wetów.
Estre Kinga niedawno odrobaczała swoje maluchy , popytaj czym :roll:

, bo z tym odrobaczaniem u maluchów to róznie bywa.

Ja nie mam weta co mu ufam :roll:

Tego, do którego chcę iść mam z polecenia...
Pytałam o odrobaczanie już w innym wątku, parę propozycji dostałam.
Tylko nie wiem czy odrobaczanie teraz to dobry pomysł :roll:

estre pisze:Ja nie mam weta co mu ufam
Tego, do którego chcę iść mam z polecenia...
Pytałam o odrobaczanie już w innym wątku, parę propozycji dostałam.
Tylko nie wiem czy odrobaczanie teraz to dobry pomysł

Chyba jednak kupale powinny sie unormować ,zeby jelitka odpowiednio potem nad robalami popracowaly :wink:

No właśnie, najwyżej obejrzy tylko i da coś przeciwbiegunkowego... co wet to wet...

Najnowsze wieści są takie, że Prezes sam szuka kontaktu z małym.
Chesterek położył się w łazience, Prezes poszedł do niego i sam z siebie położył się obok! Zawsze to mały się pchał na siłę

Ale za to śpią z niewielkimi przerwami od 9 rano gdzieś wciąż :roll:

estre pisze:Najnowsze wieści są takie, że Prezes sam szuka kontaktu z małym.
Chesterek położył się w łazience, Prezes poszedł do niego i sam z siebie położył się obok! Zawsze to mały się pchał na siłę

Ale za to śpią z niewielkimi przerwami od 9 rano gdzieś wciąż

Buziaki dla obu.

Witam

No śpią, bo muszą sił nabrać na nocne harce

:):)

Prezes i Chester :D cz. 3 Biegunka u obu... Bakterie e. coli

Kto przegląda forum