miszelina pisze:Pax, pax, dziewczyny!!!
Wyboldowałam moim zdaniem najważniejszą kwestię - i dodam jedno: jeżeli ja nie mogę dać więcej, niż daję, to jednocześnie też nie oczekuję, że ktoś inny da więcej, niż może dać, bo i tak daje tyle, ile może.
Wiem, że to troszkę skomplikowana konstrukcja, ale oddaje chyba sens.
A poza wszelką kwestią pozostaje, że Szymek w lecznicy nie otrzymał takiej pomocy, jaką otrzymać powinien. O ile każdy z nas ma prawo być laikiem i nie wiedzieć, jak ma zareagować (nawet mając wieloletnie doświadczenie), o tyle od weta wymaga się więcej, on MUSI wiedzieć.
Podpisuje sie pod tym, co napisala Miszelina. Zal mi Szymka okropnie... Taki zbieg okolicznosci czasami sie zdarza - na temat wetki nie bede sie wypowiadac, uwazam ze trzeba to zglosic i nie pozostawic tego bez dzialania. Miuti, zrobilas co moglas choc serce chce moc zrobic wiecej.. Nie zawsze mozemy zrobic wiecej, a chcemy bardzo......
Trudne sa to sprawy. Bo trudnych dzialan sie podejmujemy...
Ja przepraszam za kwiecistosc postow. Faktycznie, powinnam zalozyc oddzielny watek dla swoich tymczasow. Nie pomyslalam o tym - w tym tygodniu siedze na zwolnieniu wiec im zaloze i wywale stad nadmiar informacji.
Tweety dzieki za slowa otuchy dzis rano. Jest troche lepiej aczkolwiek jak wroce ze szpitala to sie urzne w osiem ..... kocich ogonow.
Wazne:
- Trisza cos tam skubnela z suchej karmy ale generalnie w doopie ma jedzenie. Co mnie martwi. Siedzi odizolowana na parapecie za zaslona i warczy na wszystko i wszystkich.
Ten kot NIE NADAJE SIE na Kocimska ewidentnie.
- Mokka spi w wozku, czasami reaguje agresja na inne koty, czasami nie. Ale apetyt ma za szesc kotow

I robi kupy. I widze ze lubi sie tajniaczyc po mieszkaniu, wykazuje zainteresowanie roznymi zakamarkami wiec byc moze ona bedzie bardziej prokocia...
- Czy ktos byl w przyszlym domku Michaśki? Ja tylko rozmawialam z rodzicami pani Martyny, ktora bedzie brala Michaske vel Michelle do siebie. Z tego co pamietam parter, o zabezpieczniu okien trzeba przypomniec i polozyc na to nacisk. Ja sie w tym tygodniu nie nadaje do takich rozmow i spotkan - bardzo prosze o logistyczne wsparcie w tej materii. Z gory dziekuje.
- Czy siatka od mjs i gra obrazkowa z kotowozu jest na Kocimskiej czy w Kotowozie? Bo bym podskoczyla po puszki i od razu wziela? Bo wolowine mam wziac od Toszy to pamietam
