viewtopic.php?f=13&t=90895
I bardzo proszę o dopisanie do poszukujących seniorów naszego Czarusia. Ma około 8lat.
viewtopic.php?f=13&t=94562
Zdjęcie:
I historia:
Życie go nie oszczędzało. Upał, mróz, deszcz czy śnieg Czaruś musiał sobie radzić sam. Razem ze swoim towarzyszem niedoli Misiem, żyli na ulicy, walczyli o każdy dzień, o trochę wody i jakiegoś jedzenia. Koci Dżentelmeni mieli o tyle szczęście, że za swoją przystań obrali okolice Domu Złotej Jesieni. A w Domu tym mieszka kochany i dobry Starszy Pan. Starszy Pan kocha koty. Niestety nie ma takiej możliwości by jakiś z nim zamieszkał. Więc Starszy Pan opiekuje się Czarkiem i Misiem jak może najlepiej ale na dworze. Niestety wiosną tego roku Starszy Pan zauważył, że z Misiem dzieje się coś złego. I tak Koci Panowie Dwaj trafili pod opiekę schroniska w Opolu. Faktycznie, Miś okazał się bardzo chory, nerki odmówiły posłuszeństwa. Żył jeszcze kilka miesięcy w doskonałych warunkach. Odszedł spokojnie. Czaruś został sam. Siedzi za schroniskowymi kratami od maja. I jest mu bardzo źle. Czaruś na pewno nie był kotem wolno-żyjącym, dzikim. Czaruś ponad wszystko kocha ludzi. Inne koty toleruje, bawi się z nimi ale obecność człowieka jest dla Czarusia najważniejsza. Kiedy wchodzi się do jego boksu, wystarczy tylko przysiąść gdzieś na moment a już Czaruś mości się na kolanach. Wykłada się wygodnie i zaczyna mruczeć i ugniatać łapkami. Potrafi tak zasnąć. Wtedy widać, że jest naprawdę szczęśliwy.
Czaruś jest pięknym, średniej budowy, czarnym kotem. Ma śliczne zielono-złotawe oczy.
I najcudowniejszy charakter na świecie. Jest kotem spokojnym i grzecznym. W tej chwili ma około 8 lat. To piękny wiek dla kota, ma przed sobą przynajmniej kolejne osiem. Niedobrze by było gdyby kolejne lata życia spędził usychając za schroniskową kratą, wypatrując swojego człowieka, który nigdy nie nadchodzi. Pomyśl, może Czaruś wypatruje właśnie Ciebie??? Może właśnie Ty utulisz skołatane, kocie serce? Czaruś odwdzięczy się dozgonną miłością, mruczeniem do snu i ciepłem w długie, zimowe wieczory.
Czaruś jest wykastrowany, szczepiony i odrobaczony. Jest kotem zdrowym, czystym i kuwetkowym. Z racji swojego wieku, nowy dom powinien jednak zadbać o kontrolne badania krwi.
Czarna, starsza pani Przytulanka, zwana Tulą i jej przybrany synek około roczny, bury Ingar:
