Lilutkowo to my.I tymczasy. Maksiu ma nowotwór, Lili astmę:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2009 15:31 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....Marcel już na swoim!!

Piękna ta twoja gromadka Wiesiu :1luvu:
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 26, 2009 18:35 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....Marcel już na swoim!!

Co u Was słychać Zuziu ? :roll:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon paź 26, 2009 20:01 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....Marcel już na swoim!!

bubor pisze:Co u Was słychać Zuziu ? :roll:

U nas jakoś leci :lol: czyli standard :lol:
tzn.Alusia narazie się nie drapie, a to tylko dlatego, że jest na zastrzyku, jutro jedziemy na następny :evil: bo to jest taka seria 3x co dwa tygodnie

Maksiu ma apetyt za 3 koty, gruby już jak beczułka, bo jak dam mniej do miski, to dopuszcza się kradzieży, wskakuje na szafki w kuchni i wszystko ściąga. Nie wiem, od którego tymczasa się tego nauczył, bo wcześniej taki nie był. Natomiast dalej nie pije zupełnie, nigdy go nie widziałam pijącego z żadnej z licznie rozstawionych różnych misek. Za to ma znowu z kim poganiać, hulankom z Lilutkiem nie ma końca, a najlepiej im się gania, jak my z Alusią idziemy spać :twisted:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon paź 26, 2009 21:37 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....Marcel już na swoim!!

Jakże miło sie czyta takie relacje :wink:
Wygłaskaj Maksia , Alusię i Lilunię w moim imieniu :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie lis 08, 2009 22:00 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....Marcel już na swoim!!

bubor pisze:Co u Was słychać Zuziu ? :roll:

:wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie lis 08, 2009 22:32 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....Marcel już na swoim!!

Buborku rozumiem, że zostałam wywołana do tablicy :lol: :lol:

U nas bez zmian, tylko że ja teraz bardziej aktywna jestem w wątkach moich tymczasów :oops: a czasu wciąż brakuje :oops:

Alusia ostatnio nie drapie się, bo jeszcze działa seria zastrzyków. Właśnie leży teraz u mnie na kolanach i muszę pisać lewą ręką :( i to też jest powód, dla którego ja na forum więcej czytam niż piszę :lol: bo jak tylko na chwilę usiądę do komputera, to Alutka natychmiast gramoli się na kolana. A że jestem praworęczna, to nie bardzo umiem pisać lewą :oops: Miłość Alusi do człowieka nie zmniejszyła się ani odrobinę, mimo że już od dawna ma poczucie bezpieczeństwa i nie musi się bać, że człowiek jej zniknie. Ona jest chyba zazdrosna nawet o laptopa, nie daj Boże żeby inny kot przyszedł na kolana, to go po prostu zwali. Czasami tylko w przypływie dobroci dla zwierząt :lol: pozwoli Maksiowi ułożyć się w nogach, oczywiście niżej niż ona :twisted:
Maksiu ostatnio smutny, bo nie ma z kim ganiać, bo koleżanka Lilunia w jakimś wdzianku chodzi i nie zaczepia do zabawy i wcale nie biega, tylko śpi :roll: Ale apetytu z tego smutku białasek nie stracił :twisted:

W najbliższych dniach postaram się o jakieś fotki rezydentów :lol: :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lis 08, 2009 22:39 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....Marcel już na swoim!!

To fajnie że u Was jakoś sie kręci i Alusia trzyma formę :wink:
U nas niestety aktualnie jest druga strona medalu i Kropusia wygląda tak :( .......
Obrazek Obrazek Obrazek
.....i raczej nic nie uchroni jej przed kolejną serią zastrzyków :(
Wygłaskaj Alusię , Maksia i Lilunię w moim imieniu :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie lis 08, 2009 22:54 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....jakoś leci

Ojej, chyba faktycznie nie uchroni się Kropcia przed zastrzykami :cry: bo jak swędzi, to nic nie pomaga i jest błędne koło. Maściami nie podgoisz, bo kotka i tak rozdrapuje :cry: Z Alusią też tak było. Nie było wyjścia tylko steryd, bo nic nie pomagało, mimo iż diety pilnuję jak Cerber :evil:
Okropna jest ta alergia.... :evil: :evil:

Wyściskaj też swoje dziewczyny ode mnie :lol: :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lis 15, 2009 16:30 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....jakoś leci

Może będzie nam dane ujrzenie Alusiowego lub Maksiowego oblicza w ten weekend ? :roll:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie lis 15, 2009 16:36 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....jakoś leci

bubor pisze:Może będzie nam dane ujrzenie Alusiowego lub Maksiowego oblicza w ten weekend ? :roll:

Będzie, będzie :ryk: :ryk:
Dzisiaj ścigałam futrzaste z aparatem, żeby fotki były świeże, ale towarzystwo cały dzień śpi :mrgreen:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lis 15, 2009 16:42 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....jakoś leci

zuzia96 pisze:
bubor pisze:Może będzie nam dane ujrzenie Alusiowego lub Maksiowego oblicza w ten weekend ? :roll:

Będzie, będzie :ryk: :ryk:
Dzisiaj ścigałam futrzaste z aparatem, żeby fotki były świeże, ale towarzystwo cały dzień śpi :mrgreen:

Ha , tak jakbym wyczuł Twe intencje Zuziu :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie lis 15, 2009 23:05 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....jakoś leci

Strasznie mi dzisiaj muli internet :evil: nie wiem, czy mi się uda coś wstawić :oops:
Maksiu śpioch :lol:
Obrazek
Alusia śpioch :lol:
Obrazek

I to by było tyle na dzisiaj :oops: :oops:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lis 16, 2009 0:28 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....jakoś leci

Puchate kocie piękności :D :1luvu: :1luvu:

donia777

 
Posty: 262
Od: Pon kwi 06, 2009 21:59
Lokalizacja: gdynia/kielce

Post » Czw lis 26, 2009 22:36 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....jakoś leci

donia777 pisze:Puchate kocie piękności :D :1luvu: :1luvu:

To prawda , Maksiu i Alusia ślicznie wyglądają :1luvu: :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt lis 27, 2009 8:10 Re: Moje koty...... & Kuleczka, Lili.....jakoś leci

O jeju! A co z Alusinym brzucholem sie stało? Toz to prawdziwa zimowa oponka :D
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AdsBot [Google], Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 1410 gości