Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 07, 2009 12:46 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Formica :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Ja tez wygladam smarkato, tez mnie nieraz o dowod pytaja... Standardem jest, jak ktos mi daje 16-18. Malo kto daje 19-20, wiecej nie dal jeszcze nikt :D
tak wiec nie jestes sama :wink: :lol: Witam w klubie :lol:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lis 07, 2009 16:28 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Formica pisze:A pewnie, że mam.
Jedna para szwenda się po domu, to taka para na przyczepkę :mrgreen:
A poza tym ja sama podobno baba z jajami jestem, chociaż co prawda osobiście ich jeszcze nie zlokalizowałam.

Sol, można odebrać u Piotrka w pracy, ale wcześniej daj znać, bo będzie musiał ze sobą wziąć. Ja jak na razie się nie piszę na wizyty gościnne.


Absolutnie Cie rozumiem, zreszta ja bede pewnie teraz w takiej formie, ze na zadne wizyty sie tez pisac nie bede - torbe odbiore przy okazji. Najwazniejsze ze przelew poszedl. Przepraszam ze tylko tyle, ale przygotowania do operacji i kupno wegla troche mnie wyczerpaly finansowo.

Ja 16 listopada bede na Klinice na Ceglanej w Katowicach i jesli mi sie uda byc wczesniej w Zabrzu, dam znac. Jesli nie, to po operacji i jak juz bede w pionie a nie w poziomie sie umowie po odbior torby.
I prosze o trzymanie kciukow :) Bede jednooka, wredna zołza otoczona kotami :mrgreen: jeszcze mi tylko brak papugi na drazku spiewajacej szanty i zapasu rumu w piwnicy :ryk:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob lis 07, 2009 16:35 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

samej narkozy nie masz sie co bac. Najgorsze jest tylko to wrednie silne uczucie sennosci, przerazliwa sennosc po wybudzeniu sie. A nie wolno spac przez 2 godziny po zabiegu. (o ile bedziesz miala znieczulenie ogolne a nie miejscowe). Tylko te 2 godziny sa najciezsze, a potem to pikus!
Niejeden zwierz mial ciezsze zabiegi operacyjne i jakos zniosl narkoze. Wiec nie boj zaby! :) Trzymasz kciuki za Fredzie, wiec ona teraz bedzie trzymala lapki za ciebie :) A moze ci sie przysni w czasie zabiegu wlasnie Fredzia jako "grubasek"? :D Fredzia, powiedz cioteczce, ze wsio bedzie wporzo, ze ma sie tak nie martwic :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lis 07, 2009 16:45 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Kociara82 pisze:samej narkozy nie masz sie co bac. Najgorsze jest tylko to wrednie silne uczucie sennosci, przerazliwa sennosc po wybudzeniu sie. A nie wolno spac przez 2 godziny po zabiegu. (o ile bedziesz miala znieczulenie ogolne a nie miejscowe). Tylko te 2 godziny sa najciezsze, a potem to pikus!
Niejeden zwierz mial ciezsze zabiegi operacyjne i jakos zniosl narkoze. Wiec nie boj zaby! :) Trzymasz kciuki za Fredzie, wiec ona teraz bedzie trzymala lapki za ciebie :) A moze ci sie przysni w czasie zabiegu wlasnie Fredzia jako "grubasek"? :D Fredzia, powiedz cioteczce, ze wsio bedzie wporzo, ze ma sie tak nie martwic :)


Ej normalnie mam teraz usmiech jak stad do Zabrza :) Sękju, Kociaro, zapisze sobie to w pamietniku i bede powtarzac jak mantre :)
Licze na to w skrytosci ducha, ze Fredzia bedzie trzymac za mnie "przeciwstawne kciuki" (cokolwiek to znaczy :wink:)
Czytalam artykul o sfinksach w Kocich Sprawach. Mysle ze jak Fredka bedzie bardziej przypominac symbol nieskonczonosci (bo teraz to na razie wyglada jak ulamek) to bedzie piekna i cudowna.
Dzieki za kciuki ;)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob lis 07, 2009 22:30 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

solangelica kciuki za Ciebie trzymać będę :1luvu:
Gosiara
 

Post » Sob lis 07, 2009 22:39 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Gosiara pisze:solangelica kciuki za Ciebie trzymać będę :1luvu:


Dziekuje bardzo :)

A jak sie miewa zacna Fredka - Zgredka?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob lis 07, 2009 22:56 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

solangelica Fredzia dzielnie znosila przez 2 lata nieustanne biegunki, zajrzyj na watek tyskich mruczkow, poczytaj o pieknym Ozzym, ktory od ponad roku cierpi na raka gornych drog oddechowych (wetka dala mu max.pol roku zycia)!! Kicius bardzo chce zyc, dzielnie wszystko wytrzymuje, co 2 dni sterydy dostaje! Powiedz szczerze, czy to nie jest piekne, jak te zwierzaki walcza o swoje zycie?! Wez z nich przyklad! :piwa: Formica tez miala chwilowy kryzysik, ale wszystko jest ok, bo sie nie poddaje! :piwa:
To jak, Fredzia? Trzymamy kciuki za cioteczke? :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lis 07, 2009 23:01 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

:ok: dzieki za wsparcie :ok:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob lis 07, 2009 23:01 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Kociara82 pisze:solangelica Fredzia dzielnie znosila przez 2 lata nieustanne biegunki, zajrzyj na watek tyskich mruczkow, poczytaj o pieknym Ozzym, ktory od ponad roku cierpi na raka gornych drog oddechowych (wetka dala mu max.pol roku zycia)!! Kicius bardzo chce zyc, dzielnie wszystko wytrzymuje, co 2 dni sterydy dostaje! Powiedz szczerze, czy to nie jest piekne, jak te zwierzaki walcza o swoje zycie?! Wez z nich przyklad! :piwa: Formica tez miala chwilowy kryzysik, ale wszystko jest ok, bo sie nie poddaje! :piwa:
To jak, Fredzia? Trzymamy kciuki za cioteczke? :)


te przeciwstawne tez? :wink: :lol: 8)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob lis 07, 2009 23:04 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

hihi przciwstawne mają tylko człekokształtne ;-)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Sob lis 07, 2009 23:06 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Kocia dusza pisze:hihi przciwstawne mają tylko człekokształtne ;-)


...wlasnie dlatego pytam ;) W artykule przeczytalam o przeciwstawnych kciukach... i tak sie zastanawialam o sso chossi?
Ale w sumie - jak tak patrzec na Fredke - to ona jest bardziej ludzka niz np moi sasiedzi...
ale to zupelnie inna historia ;)

dobra ide juz spac, dzis mialam sie wczesniej polozyc. jutro jade z kicia do domku adopcyjnego, wiec czeka mnie rozstanie z Wlochata Malwinka... ech bedzie mi jej brakowac...
ale sie ciesze ze idzie do dobrego domku :)

Edit: to nie jest Wlochata Malwinka ;) Ale na dobra sobotnia noc - z dedykacja dla wszystkich Łysych i Wlochatych ;)
http://i2.demotywatory.pl/uploads/12569 ... cH_500.jpg
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob lis 07, 2009 23:20 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

to szczegolne glaski i pomruczonka dla wlochatej na nowej drodze zycia :)

Ciekawe, kiedy doczekamy sie tego szczesliwego dnia u Fredzioliny? :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lis 09, 2009 11:50 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Waga na dziś 1700 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
i znowu poszła kontrolnie krew do badania

Kał różnie, ogólnie początkowo twardy potem już w formie miękkiej.
Zmniejszyliśmy dawkę loperamidu do dwóch połówek dziennie i chyba stąd taka reakcja.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 09, 2009 11:54 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

O...super...nareszcie cos pomaga.
:ok:
Oby tak dalej :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14036
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 09, 2009 12:13 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Formica pisze:Waga na dziś 1700 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
i znowu poszła kontrolnie krew do badania

Kał różnie, ogólnie początkowo twardy potem już w formie miękkiej.
Zmniejszyliśmy dawkę loperamidu do dwóch połówek dziennie i chyba stąd taka reakcja.



Fredzie nam pęcznieje :!: Kochana Fredziolinka :1luvu: . Formica - ślicznie ci w ciąży (co nie oznacza abyś chodziła w niej non stop :wink: ). Trzymam kciuki aby mały jajcarz pojawił się na świecie w odpowiednim czasie. No i kciuki za dzielną Fredzię - za tydzień ma być ok. 1900 .

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 574 gości