gigakot, mikrokot i mechakot. Koty piwniczne :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 07, 2009 22:27 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

Moja przyjaciółka hodowała bakterie do doktoratu i tak się przejmowała, bo ciągle jej zdychały, że już w przypływie desperacji chciala im robic szaliki na drutach :ryk:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob lis 07, 2009 22:27 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

ale to komórki to pewnie grzeczne są :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob lis 07, 2009 22:28 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

moja babcia zamawiała kiedyś mszę za komórki bo nie chciały różnicować 8)
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Sob lis 07, 2009 22:31 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

8O :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob lis 07, 2009 22:32 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

A to babcia ze strony taty? Pasowałoby mi do układanki :ryk:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob lis 07, 2009 22:54 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

15pietro pisze:moja babcia zamawiała kiedyś mszę za komórki bo nie chciały różnicować 8)

i całkiem słusznie, w końcu to byłby jakiś koniec świata, gdyby się komórki nagle przestały różnicować :smokin:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lis 07, 2009 23:02 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

babajaga pisze:A to babcia ze strony taty? Pasowałoby mi do układanki :ryk:


Babcia od strony mamy, moja najukochańsza :D
Babcia od strony taty to by mi napluła pewnie w te komórki, żeby się zakaziły.
Bo wiadomo to, że skończyłam studia to przypadek, dziewczynki z zasady są głupsze od chłopców. A tak w ogóle to zamiast się uczyć powinnam stać przy garach, gotować mężusiowi i niańczyć dwójkę dzieci, chłopców oczywiście. Gdzie tam jakiś bezeceństwa hodować toż to niedaleka droga do diabelskiego in vitro :twisted:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Sob lis 07, 2009 23:05 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

15pietro pisze: niańczyć dwójkę dzieci, chłopców oczywiście.



a dlaczego oczywiscie ?

Bo dla mnie to nie jest w żaden sposób oczywiste....

Co do intencji mszalnej... już widzę minę księdza wpisującego intencję do książki... :ryk:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob lis 07, 2009 23:07 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

bo według babci Kasiu chłopcy są pod każdym względem lepsi od dziewczynek :roll:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Sob lis 07, 2009 23:42 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

15pietro pisze:bo według babci Kasiu chłopcy są pod każdym względem lepsi od dziewczynek :roll:

boszsz, to po co ja modły wznosiłam o dziewczynki??? :twisted: mam chłopaków :(
Mój kolega który całe życie mówił, ze jak dziecko, to tylko córka, zawsze jak letko podpił mówił: popatrz, dziewczynka! siedzi, tańczy, śpiewa, bawi się, myśli i współczuje - jest stworzeniem bożym, a taki chłopak? lata z kijem i napier...la w drzewo :twisted: - pomysłka genetyczna :)
I ja jako matka synów zgadzam sie z tym.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lis 07, 2009 23:46 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

Anda, to może tak ostatnie podejście, co? :wink:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie lis 08, 2009 0:15 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

To ja teraz opowiem wam o Mechatym 8) Zawsze jak jestem z nim u weta to przypomina mi się jak Kasia mi go przywiozła i za pazuchą niosłam go do mieszkania a on mruczał i ugniatał mimo, że zupełnie mnie nie znał i był w obcym miejscu. To samo jest u weta zawsze mruczy w transporterze i ugniata stół podczas oględzin. Jak się go schowa do transportera to wyciąga łapki, żeby go głaskać i przewraca się na plecy :1luvu: strasznie mnie tym rozczula.
Tak sobie czasem myślę, ze to jest idealny kot do felinoterapii, zero agresji, 100% miziastosci i zawsze czuje się pewnie w nowym miejscu :)


z innej beczki: miaukuny to ciekawa sprawa, siedzę sobie na krześle przy kompie a kot mnie wali łapą w potylicę stojąc na podłodze, nudzi mu się.


z kolejnej beczki. Ostatnio postawiłam w przedpokoju pudełko do spania dla Ineczki. Efekt jest taki: Ineczka zgnieciona ledwo dycha a łaciaty chrapie w najlepsze.
miniaturki
Obrazek Obrazek
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Nie lis 08, 2009 0:30 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

Na tym drugim zdjęciu, Ineczka, faktycznie, z lekkim wkurwem na twarzy...
A Mechaty- jak dzidziuś, śpi na uchu.

Zosiu, znalazłam w necie idealny drapak dla Waszych kotów.
Mało miejsca zajmuje.
Obrazek
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie lis 08, 2009 0:42 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

he he, dla naszych dwóch kotów co najwyżej :lol: już widzę Elvisa zlatującego na łeb z najwyższej półki, albo lecącego z całym drapakiem na bok.
Ten sufitowy, który mam w mieszkaniu sprawdza się idealnie póki co. Kot zlatując z niego zawsze napotyka po drodze jakąś półkę
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Nie lis 08, 2009 8:34 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

szaliki dla komórek i msza za ich różnicowanie mnie powaliła :ryk:

co do dzieci, to mam pełen przegląd bo mam i chłopaka i dziewczynę ;) i stwierdzam, że chłopcy mają na pewno mniejszą wyobraźnię od dziewczynek, ale są brzydko mówiąc bardziej prości "w obsłudze" :P dziewczyny są skomplikowane, niejednoznaczne, trudniejsze, ale ciekawe :) po prostu - uzupełniają się te dwie płci , bardzo to naturalne :) jak można powiedzieć, że któraś płeć jest lepsza czy gorsza, jak pragnę zakwitnąć....obie przecież są potrzebne jak świat światem.....

Kasiu D. ale super drapak, gdzie takie można kupić? taki nowoczesny :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, haaszek, Jacex123, Marmotka i 27 gości