Świat według arlekinki. Uśmiech losu - Milly w domku.

Miala kicia duzo szczescia, ze trafila na taki dobry DT, teraz bedzie miala przynajmniej tak dobry DS

Jak wogole mozna bylo tak kochana istote oddac do schroniska?! Ten, kto to zrobil kici poprostu niedocenil!
Milenko, skarbie, bardzo sie ciesze

A my nadal pozdrawiamy Milenką...

Jak tam, kochana, odliczasz juz dni do przeprowadzki do nowego domku? :piwa:

Człowiek z serkiem waniliowym w ręku + niezwykle zainteresowany, wołający '' ja też chcę, ja też! '' kot = kupa śmiechu i niezły ubaw :ryk:

Korciaczki, przyjmijcie też nasze gratulacje :ok:

Korciaczki pisze:Człowiek z serkiem waniliowym w ręku + niezwykle zainteresowany, wołający '' ja też chcę, ja też! '' kot = kupa śmiechu i niezły ubaw

trzeba to bylo na filmiku uwiecznic :ryk:

moje potfory też uwielbiają serek waniliowy :mrgreen:

Serek waniliowy to ulubiony przysmak Kajtka

Ja tez lubie serek waniliowy. No co ... :mrgreen:

Milunia to się w Mikołaja zabawi :ok:

Jak tam Uśmiechnięta Waniliolubna w dzień deszczowy?

magicmada pisze:Jak tam Uśmiechnięta Waniliolubna w dzień deszczowy?

fajne okreslenie

Korciaczki, jak kicia w Mikolajki sie bedzie przeprowadzac, to jej ubierzcie czapeczke mikolajkowa

Koci mikolajek hehehehe

a przyszla pancia pewnie nie moze sie juz doczekac

Z zapartym tchem czytam pasjonującą lekturę Aż sama się dziwię, że mnie tak wciągnęło...

Krótka przerwa, bo... aaaa.. ziewnąć muszę...!

Wracam do czytanie. Kolejna strona, kolejna i kolejna...

Mimo wszystko nie ma to jak gazeta kocia. To dopiero sa ciekawe artukuły.

magicmada pisze:Jak tam Uśmiechnięta Waniliolubna w dzień deszczowy?

Uprzejmie donoszę, że u mnie świetnie. Dzień wprawdzie trochę nudny, ale do zniesienia. Co dziś porabiałam? Czytałam, to już wiecie. Poza tym...

Wzięłam przykład z kolegi Gaspara i pooglądałam telewizję.

Poobserwowałam świat zza okna i jakoś tak mnie na wspomnienia wzięło. Rozmarzyłam się, byłam zadumioną panienką z okienka, ale chwilę potem...

Zobaczyłam ptaka, który niezmiernie mnie zainteresował. I tak sobie patrzałam...

Na koniec przesyłam całusy dla pani Beaty :1luvu:

Korciaczki pisze:Na koniec przesyłam całusy dla pani Beaty

pyyyyszna waniliowa łapka
po prostu Millyway :love:

Będzie domek !?

Jeszcze troszkę i do domku! :ok:

Świat według arlekinki. Uśmiech losu - Milly w domku.

Kto przegląda forum