Kotkę ktoś podrzucił na klatkę schodową w nocy. Osoba, która znalazła kicię nie mogła jej wziąć, ponieważ ma psiaka nietolerującego koty...

Trufla to typowo domowy miziak, zaniepokoiły mnie jednak jej czerwone dziąsła i powiększone węzły chłonne....
Pojechałam na testy i niestety




Białaczka!!
Weci od razu mówili o eutanazji, znają moją sytuację zakocenia i wiadomo, że kotka ta musi być w odizolowaniu...i z tym jest problem...
Jeżeli pilnie nie znajdziemy DT lub DS będziemy musieli kicie uśpić!!
Nie mam gdzie jej trzymać...zdaję sobie sprawę, że znalezienie domku dla kotka białaczkowego jest bardzo ciężkie, ale może wspólnymi siłami uda nam się!!
Kicia chcę choć przez chwilę poczuć się kochana!!
Kontakt w sprawie adopcji:
791533440
m.eneda@wp.pl