» Sob lis 07, 2009 19:23
Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(
kurcze, da się te paski załatwić? To wygląda źle, przepraszam, ale na pocieszanie to już chyba nie pora. Parwoglobulina nie zaszkodziła by gdyby to NIE była pp, a uratuje życie kociakom jesli to jest to!~Tyle że nie mam raczej nadziei że ten..... wet to ma. A nie musi być kocia, może być psia! Wiejski weterynarz tak uratował moje dwa kociaki w 1990 roku, eksperymentował ale tylko to mu przyszło do głowy! I koty przeżyły!
Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)
MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!