Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 07, 2009 16:52 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

No tak, kwiatka to on uwielbia :D
Ciągle się z nim kotłuje :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 07, 2009 16:56 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

eh słodziaczek - :1luvu:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Sob lis 07, 2009 17:09 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

Hej Prezes.
Słyszałem, że już nie jesteś sam. To dobrze. Stworzycie razem koalicję walczącą. Wspólnie zdobędziecie świat. Duża niczego wam nie odmówi, zobaczysz. Mały będzie robił słodkie oczęta, a Ty zawsze wtedy zdążysz pozałatwiać swoje sprawy. Wiem, przerabiałem to z Joachimem. A Gaja ze mną... Teraz, w trójkę jest bardzo fajnie, ale w dwójkę też jest super. Trzymaj się, Prezes,
Morfeusz.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob lis 07, 2009 17:11 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

Sihaja pisze:Hej Prezes.
Słyszałem, że już nie jesteś sam. To dobrze. Stworzycie razem koalicję walczącą. Wspólnie zdobędziecie świat. Duża niczego wam nie odmówi, zobaczysz. Mały będzie robił słodkie oczęta, a Ty zawsze wtedy zdążysz pozałatwiać swoje sprawy. Wiem, przerabiałem to z Joachimem. A Gaja ze mną... Teraz, w trójkę jest bardzo fajnie, ale w dwójkę też jest super. Trzymaj się, Prezes,
Morfeusz.



Hej Morfeusz!
Przynieśli mi takiego kota na urodziny. Tak powiedzieli. Wolałbym dostać duuużo Whiskasików odkłaczających a nie kota, normalnie nie wiem. Nie jest taki całkiem głupi, ale mnie wnerwia, zaczepia Dużą ciągle, kradnie mi zabawki i pije z mojej fontanny!
Prezes

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 07, 2009 17:17 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

Pamiętaj, że jesteś Prezesem. Nie trać fasonu. Kot jest fajny i możesz go nauczyć, żeby Ci pomagał. Tylko wiesz, musisz być sprytny. Wtedy zobaczysz, że drugi kot naprawdę sie przydaje. A z czasem zobaczysz, jak fajnie jest mieć kumpla. Woda w fontannie się nie skończy. Wiem, bo u nas nigdy woda się nie kończy. Zawsze jest. A do picia jesteśmy 3. Więc nie bój nic, zacznij oswajać malucha.
Morfeusz.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob lis 07, 2009 17:25 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

Skoro tak mówisz, to spróbuję, może faktycznie nie jest taki zły... :roll:
Prezes

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 07, 2009 17:31 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

:ok:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lis 07, 2009 18:23 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

Są dwie kupy :dance: :dance2: :dance:
Prezes jedną :D
Chesterek drugą (już nie taką rzadką)
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 07, 2009 18:25 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

No bravo Chłopaki bravo :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob lis 07, 2009 18:26 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

no ,super, jakie wspaniałe wieści :dance: :dance2:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lis 07, 2009 18:29 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

no brawo brawo - kupki są :ok:
swoją droga to jakieś zboczenie zachwycać się kupkami :oops:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Sob lis 07, 2009 18:40 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

No niby tak :wink:
Ale wiesz, jakby nie było, ważna rzecz ;)

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 07, 2009 18:55 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

Tyzma pisze:no brawo brawo - kupki są :ok:
swoją droga to jakieś zboczenie zachwycać się kupkami :oops:

Ależ z kupek i sioośków zawsze radość na miau! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lis 07, 2009 18:58 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

cóż jam mamusie małych dzieci jedząc opowiadają o konsystencji i kolorze :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob lis 07, 2009 19:05 Re: Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

Tyzma pisze:swoją droga to jakieś zboczenie zachwycać się kupkami :oops:

Żadne tam zboczenie :lol: Kocia Qpa bardzo ważna sprawa :lol: Mnie właśnie zachwyca, że to forum to takie miejsce gdzie ileś tam cioteczek czeka na czyjąś kocią Qpę, trzyma kciuki, żeby się poprawiła itp.itd :lol: Przez kilka dni tematem przewodnim na wątku potrafi być kocia Qpa :lol:
No bo kocia Qpa to nie tylko po prostu Qpa, jest to oznaka zdrowia lub nie zdrowia więc niesamowicie ważna sprawa :)

Chesterek na filmiku cuuudny :1luvu:
Jej ten okruszek tak mi się podoba, że po prostu :1luvu: No bo ja mam wielką słabość do kudłatych ogonków :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, Talka i 18 gości