Kefir & Morfeusz - w oczekiwaniu na COOLKI :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 06, 2009 15:40 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

Nie nie marudzisz.
Czegoś się trzeba trzymać.
Każdy wet zauważyłam ma swoje metody.
Ważne by były skuteczne. :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 06, 2009 18:27 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

siedze czekam i doczytuje..biedny Morfi, ucaluj go ode mnie, nieciekawie z tymi jelitkami :?
Moze wejdziesz jutro do mnie na kawke, zapomnialam cie zaprosic jak zadzwonilas, zaspana bylam :oops:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lis 06, 2009 22:33 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

Dobranoc...


Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 07, 2009 8:49 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

Obrazek

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2009 9:04 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

U mojej mamy schroniskowy Wrocławianin też ma wciąż z qpką problemy. Ma nadwrażliwe jelita i może jeść tylko intestinal. Ale uwielbia kraść i podjadać, więc ma biegunkę np. po pianie z wanny, cieście naleśnikowym, ziemi z kwiatków itp :roll:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 07, 2009 9:15 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

Mruczeńka1981 pisze:uwielbia kraść i podjadać, więc ma biegunkę np. po pianie z wanny, cieście naleśnikowym, ziemi z kwiatków itp :roll:

Nie dziwię się, że ma po tym biegunkę :lol: :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2009 10:26 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

Dzień dobry sobotnio K&M...
Może coś ciepłego na jesienne chłody ? :lol:

Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 07, 2009 16:11 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

Mruczeńko, słabo mi po tej wyliczance hihihi... intestinal do tego nie jest smaczny, moje koty nie lubiły. Co innego sensitivity Control albo z/d hillsa. Spróbuj może i/d hills - to odpowiednik intestinalu RC ale z firmy Hills. Bardziej smakuje i koty lepiej wciągają!

Morfeusz je tylko karmę polecaną przez weta i czasem odrobineczkę masła czy maślanki bo uwielbia.
Dziś ostatni zastrzyk x 2 szt był, mam nadzieję, że na długo będziemy mieć spokój. Jeśli coś zacznie ..tfu tfu wracać - podajemy leki.
Będę podawać pod kontrolą weta leki w domu - zastrzyki, żeby Morfeusza nie wozić.
Neurologiczny problem ze zwieraczami, odbijaniem itp - na razie zostawiamy. Jak kooopa jest zwarta i stała to i problem mniejszy, bo tylko czasem coś wypada....
Słuchajcie!!!! Ważyłam go jakiś czas temu a dziś - "dla jaj " go postawiłam na wadze.
6,4..........................kg.......
przytył u mnie około 2 kg!!!

A nie jest tłusty tylko duży, taki nabity i pokaźny. A tak coś czułam, że torba z nim cholernie ciężka...
dziękujemy za słowa wsparcia :-)
i za herbatkę! Mam podobny komplet jak ten na obrazku!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lis 07, 2009 16:17 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

dagmara-olga pisze:6,4..........................kg.......
przytył u mnie około 2 kg!!!



upasła kotecka :roll: :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2009 16:18 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

No bardzo się cieszę, że taka waga! :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lis 07, 2009 16:20 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

dagmara-olga pisze:Słuchajcie!!!! Ważyłam go jakiś czas temu a dziś - "dla jaj " go postawiłam na wadze.
6,4..........................kg.......
przytył u mnie około 2 kg!!!

A nie jest tłusty tylko duży, taki nabity i pokaźny.

Jak utrzyma to tempo, to do końca roku dojdzie do 8 kg :lol: Będzie co dźwigać :mrgreen:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2009 16:22 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

ja go targałam co drugi dzień przez prawie 2 tygodnie z 4 piętra do auta i do weta i z powrotem....darł się jak opętany za każdym razem...
Mam lekką torbę transportową, nie taki grzmot jak kontener to i tak łatwiej ale BYK jest ciężki :-)
Kefir trzyma się 5,3....albo nieco mniej - jest sporo lżejszy od Morfeusza
BAZYLISZOWA WYPLUJ TE SŁOWA!!!! o 8 kg!!!
Ostatnio edytowano Sob lis 07, 2009 16:23 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lis 07, 2009 16:23 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

dagmara-olga pisze:FFFFszystkie koty są ważne! Sapnął Kefir i usnął...

Ja teeeeeeeeeeeeeeeeeeeeż? - zadziwiła się Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 07, 2009 16:28 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

dagmara-olga pisze:BAZYLISZOWA WYPLUJ TE SŁOWA!!!! o 8 kg!!!

Ja się mogę nawet cała opluć, ale jak ty będziesz go pasła, to i tak nie pomoże. :mrgreen:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2009 16:30 Re: Kefir & Morfeusz - Morfi wciąż nie tak, nie wiadomo dlaczego

Bazyliszkowa pisze:
dagmara-olga pisze:BAZYLISZOWA WYPLUJ TE SŁOWA!!!! o 8 kg!!!

Ja się mogę nawet cała opluć, ale jak ty będziesz go pasła, to i tak nie pomoże. :mrgreen:

[b]Ależ 8 kg to akurat najlepsza waga dla przyzwoitego kota[/b] - orzekła ośmiokilowa Kuleczka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 27 gości