Skuter odszedł...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 04, 2009 8:35 Re: Kotek czeka na nowy dom (Warszawa/Grochów)

szkoda mi go strasznie... starszy kotek i tyle zmian w zyciu.... niech ktos pokocha sliczniaska na zawsze.... :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro lis 04, 2009 14:03 Re: Kotek czeka na nowy dom (Warszawa/Grochów)

Skuter strasznie przeżywa kolejną zmianę lokalizacji od wczoraj nie je i nie pije. Dziś Pani weterynarz wspomogła go jakimś zastrzykiem i jeśli nie zacznie pić i jeść to jutro wylondujemy w lecznicy. :( :( :(

Ewelizarda

 
Posty: 17
Od: Czw paź 22, 2009 9:14
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro lis 04, 2009 14:23 Re: Kotek czeka na nowy dom (Warszawa/Grochów)

kurcze :cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lis 06, 2009 19:46 Re: Kotek czeka na nowy dom (Warszawa/Grochów)

Skuter odszedł od nas na zawsze ......
Całe szczęście byłam przy nim w tych ostatnich chwilach, ale mam odczucie że to wszystko poszło nie tak. Ożywił się na momen jak mnie zobaczył ale zabrakło sił, nadziei domu. Runął jego cały świat.

Przepraszam nie jestem w stanie nic więcej napisać. Kotku kochalismy Cię i kochamy dalej. W naszym nowym domu zawsze bedziesz z nami...

Ewelizarda

 
Posty: 17
Od: Czw paź 22, 2009 9:14
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt lis 06, 2009 20:02 Re: Skuter odszedł...

Śpij spokojnie koteczku [']['][']
:cry: :cry: :cry:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 06, 2009 20:29 Re: Skuter odszedł...

ech... :crying:
[']
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2009 9:56 Re: Skuter odszedł...

ale jak to???? tak z dnia na dzien??? co sie stało???? :cry: :cry: :cry:
Obrazek

kotLucjanek

 
Posty: 761
Od: Czw wrz 24, 2009 10:08

Post » Sob lis 07, 2009 16:54 Re: Skuter odszedł...

ja tego nie pojmuje.... zdrowy byl przeciez :cry: :cry: :cry: :cry:

Boze, nie moge uwierzyc... :cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 10 gości