Osoba, która adoptowała od nas kota chce pomóc kotom niepełnosprawnym i adoptować inwalidę. Zgodziłam się, by takiego kota poszukać. Ponieważ nie znalazłam wspólnego wątku kocich inwalidów bardzo proszę o wpisywanie tutaj informacji o potrzebujących domu bezłapkach wraz z linkiem do wątków, a ja przekażę linka do tego wątku p.Joannie. W domu są już 2 koty.
ja mam co prawda nie bezlapka - ale kotke specjalnej troski Achaje kotka jest w pralni piwnicznej a trafila tam po smierci wlascicielki wymaga opieki ktorej jej dac nie moge bo nie moge np. trzymac jej na diecie a kotka drapie sie do strupow - prawdopodobnie z powodu alergii albo uczulenia na cos w pomieszczeniu troskliwy dom bylby dla niej szansa na diagnoze i leczenie
ja mam cudnego rudziaka, któremu prawdopodobnie trzeba będzie amputować łapeczkę na razie łapkę rehabilitujemy, naświetlamy itd, ale możliwe że... kocio z charakteru cud, miód i malina, urodziwy też bardzo
wątek Cynamona w moim podpisie, zdjęcia wkrótce, tamże
U mnie maleńka dziewczynka po amputacji oczka i czarna kotusia roczna po amputacji tylnej łapki. Malutka ma 9 tygodni:
Roczna koteczka jest idealnie czarna, satynowa, lśniąca z żółto-zielonymi oczami. Delikatna i kochana. Jest wysterylizowana. Wczoraj miała ściagnięte szwy z kikuta tylnej łapki. Zdjęcie postaram się wkleić wieczorem. Obie kuwetkowe.