Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 06, 2009 16:01 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

Mam ogromną prośbę, ponieważ na stronie bazarku poruszam się jak dziecko we mgle :wink: , a dodatkowo notorycznie brakuje mi czasu, czy ktoś z Was mógłby wystawić na bazarku w moim imieniu "komplet Noa perfumy, żel do ciała i balsam", ktory wylicytowałam i wczoraj odebrałam od Mayki (zapach jest cudowny), chciałam je wystawić na bazarku z przeznaczeniem pieniążków na Dorcię :) i z deklaracją, że ja pokrywam koszt przesyłki.
Zdjęcia są na wątku: viewtopic.php?f=20&t=101732&start=0 (Cacharel Noa Noa)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 06, 2009 21:30 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

czyżby moja prośba wszystkich wystraszyła :wink: od 16 nikogo tu nie ma

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 06, 2009 23:16 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

wszyscy śpią :?: :(

Elu :1luvu: dziękuje .

byłam w pracy ,telefon ,Gadzina dzwoni ,Gapcio rzyga lecę do weta...znów spanikowałam :oops: nie mogłam wyjść :(

potem ,jak już syn wrócił od weta dzwonił i uspokajał mnie ..pomyślałam że chyba kocham tego Gada ,kocham za jego dzisiejszą czujność ,postawę.....itd.
pomyślałam też ile ma do mnie cierpliwości ,już 6 m. codziennie czeka na mnie po nocy ,nieraz i odprowadza ,nigdy nie widziałam żeby był zły ,wkurzony itp.
wędruje (tak jak Grzegorz) do weta
a dzisiaj tak się przejął Gapulem....
no więc dla tego nieraz go kocham .

Gapcio śpi mi na kolanach ,jest chory ,już wcześniej wetka sugerowała zmiany w paszczy ,a teraz jest duża nadżera :( tyle że oczka ładniejsze.
ale jeść nie chce :(
karmiłam (strzykawką) recavery.

kare musiałam zapłacić ,świat jest okrutny dla głupich :oops:

buziaki i dobrej nocki ,ja pewnie znów z Gapciem będę czuwała :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2009 7:31 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

witajcie :1luvu:
u mnie taki wredny zimny kapusniaczek....cos okropnego :twisted:
śłońce dawaj dawaj :ryk:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Keetee

 
Posty: 601
Od: Czw maja 21, 2009 9:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 07, 2009 7:42 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

Dorciu na te nadżerki to super dziala balsam szostakowskiego, zapytaj o to swoją wetkę :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 07, 2009 7:56 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

pozwolę sobie skopiować z wątku Cymka ;)

"nikt do Cymka nie zagląda, więc sobie brykniemy do góry ;)
Cymek to rozrabiaka na całego ;) , ale wszystko robi z takim wdziękiem, że nie sposób nie wybaczyć ;) , zawsze pierwszy do michy, drze japę tak że dałabym mu z wokalizacji jakieś 5 kilo więcej niż ma ;) jak stary kocur - daj daj i daj, no już, do kurtki nędzy! :ryk:
łapeńka... naświetlamy kilka razy dziennie, w 3 miejscach - bioderko, kolanko i paluszki, nerwy tam są, jest czucie, Mały się wkurza jak go tarmosimy, ale trzeba próbować
niestety, chodzi czesto na tej odwiniętej nózce, są niewielkie ale są, obtarcia
była wczoraj cioteczka joshua_ada, porobiła Małemu fotki pod kątem adopcji, zobaczymy co w poniedziałek powie dr Bissenik, chciałabym też go w poniedziałek w końcu zaszczepić"

Dorotko, szkoda, że się nie udało z tym biletem, droga lekcja, ale i tak bywa, dobrze zę nie więcej :(

i znikam, dziś Misiek robi imprezę dla kolegów z klasy, zaległą urodzinową, Cymka chyba dam do spiżarki by go ktoś nie nadepnął, reszta se poradzi ;)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Sob lis 07, 2009 8:41 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

Do mojego Rudego też nikt nie zagląda :(

ewick pisze:Młody zarabia na wikt i opierunek:
1. sprzątaniem w najmniej dostępnych zakamarkach
2. jako Sensei Rudy - lekcjami kociego karate dla Grubego Czesia, Puszystej Zoli i Zgrabnej Łatki
3. i to na razie tyle ;)

Poza tym uciekł mi dziś na klatkę schodową!!!! Przyczaił się przy drzwiach jak otwierałam i hyc za drzwi!!! Na szczęście zszedł tylko kilka stopni w dół i dałsię wziąćna ręce i do domu. Uff! Gnojek mały! :D

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2009 8:50 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

magdaradek pisze:Dorciu na te nadżerki to super dziala balsam szostakowskiego, zapytaj o to swoją wetkę :ok: :ok: :ok:

przepraszam bardzo...
a gdzie dostałas balsam szostakowskoego??? to cud jest
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Keetee

 
Posty: 601
Od: Czw maja 21, 2009 9:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 07, 2009 9:04 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

witam sobotnio :)
Dorciu powinnaś być bardzo dumna ze swojego Gadziny :D to bardzo rozsądny i dobrze ułożony młody mężczyzna :D

Widzę, że nikt nie chce mi pomóc w wystawieniu na bazarek :( ja w tych sprawach jestem komplena noga :oops:
szkoda, bo Dorci przydałyby się pieniążki jeszcze bardziej skoro musiała zapłacić w MZK

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2009 9:07 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

Ewcia, ja czytałam :)
Elcia, a jak napiszę tytuł itd to pod spodem dodasz fotki? bo zaraz jedziemy na jakieś zakupy dla Młodego a potem sprzatanie itd... będę wieczorem dopiero

posting.php?mode=quote&f=20&p=5042636 to bazarek
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Sob lis 07, 2009 9:12 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

Xandra jedyne co to dam radę to podrzucanie watku :oops: przecież jestem noga i kompletnie nie umiem zdjęć wstawić :oops:
Xandra to może jutro znajdziesz trochę czasu - nie musi byc dzisiaj

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2009 9:28 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

słoneczka ,moje zaglądam ale mam takiego pustaka w głowie że szkoda mówić ,pierw Tymek ,potem zachorował gapci ,teraz płacze Dymek :( płacze i podkula nóżkę pod siebie :( pewnie RTg zrobimy ,chyba że w paszczy będzie okropnie ,ale gdzyby było okropnie to by tak nie jadł :roll:
Miałam lecieć do wetki ale babeczki mają zaraz być i muszę na nie poczekać ...kur......wiem ,nie ma co się złościć ,to w celach adopcyjnych przyjdą.
Dymek albo zaczyna kalicywirozę alb gdzieś skoczył niefortunnie :(
Rano brykał normalnie i jadł za dwóch ..a tu raptem dupa :(

Gapcio nie chce jeść ,muszę go karmić na siłę :(
a dziś mają być poszukiwania czy więcej takich Gapciów nie ma ..

Jopopek u Ewy ,miał się socjalizować z ludzmi...siedzi za łóżkiem ,za szafą ,nie je ...nie chodzi do toalety ,naszczał pod łóżko na ścianę i tak siedział ,ja oszaleje :crying: przywożą go z powrotem ,nie wiem co mam robić :conf:

tak ,kaja888, Bartek zapowiada się na fajnego faceta.

Pogoda też dokłada mi humorku :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 07, 2009 9:36 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

Keetee pisze:a gdzie dostałas balsam szostakowskoego??? to cud jest


AVILIN ? Balsam szostakowskiego ?

http://www.nokaut.pl/szukaj/balsam-szostakowskiego.html

bo znalazłam jeszcze

http://apte24.pl/go/_info/?user_id=5866&lang=pl

http://www.bazarek.pl/produkt/280491/ba ... 00-ml.html

Cóż Dorotko, była u Bazyla poprawa, ale się zbyła :evil: nadal zastrzyki, zmieniony jeden lek.... we wtorek się dowiem co dalej...

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob lis 07, 2009 10:07 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

Keetee pisze:
magdaradek pisze:Dorciu na te nadżerki to super dziala balsam szostakowskiego, zapytaj o to swoją wetkę :ok: :ok: :ok:

przepraszam bardzo...
a gdzie dostałas balsam szostakowskoego??? to cud jest

żaden cud- balsam jest znów dopuszczony do sprzedazy aptecznej.Na szczęście!!!
Dobra tez jest Ozonella-oliwa z ozonem-trudne rany,zmiany skórne itd. Super sprawa :)
Serniczek
 

Post » Sob lis 07, 2009 11:54 Re: Tytek wieczny gilarz a życie toczy się dalej Tymek [']

może by do Jopop napisać, że Jopka nikt nie chce i żeby odsyłała do Ciebie chętnych na kocurka? :(
bo siedzi i siedzi a leczenie też Ciebie kosztuje :(
Eluś, to wieczorem jak się uda, a jak coś to jutro, OK?
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1620 gości