Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

Normalnie oddam to małe wygłodniałe kocisko

Trzeci raz dostał mokre, w tym raz mięcho

Ja nie mogę.
Nie nadążam podawać normalnie

estre pisze:Popis dał na całego

Śpię u Dużej na kolankach

no i oby tak dalej :1luvu:

estre pisze:Normalnie oddam to małe wygłodniałe kocisko
Trzeci raz dostał mokre, w tym raz mięcho
Ja nie mogę.
Nie nadążam podawać normalnie

skąd ja to znam :ryk:

a i dzien dobry :wink:

estre pisze:Normalnie oddam to małe wygłodniałe kocisko
Trzeci raz dostał mokre, w tym raz mięcho
Ja nie mogę.
Nie nadążam podawać normalnie

To się popraw i podawaj szybciej.. :twisted:

Co chcesz, mały rośnie i jeszcze do tego rozrabia..
Skądś musi brać na to siły.. :mrgreen:

A tak poważnie, to jak się nauczy, że mu tego jedzonka nie zabraknie i zawsze dostanie (znaczy dwa a teraz trzy razy dziennie) to przestanie się najadać na zapas..

A w ogóle to klonik Pulpeta, który dwa lata temu pojechał ode mnie do Mereth na DS..

Mały znowu kupkę zrobił

Taką miękkawą trochę.
Kurcze, niech się te kupki unormują...

Estre, on jest dopiero jeden dzień u Ciebie. Uspokój się, weź głęboki oddech. :kotek:

estre pisze:Mały znowu kupkę zrobił
Taką miękkawą trochę.
Kurcze, niech się te kupki unormują...

Skoro, jak piszesz, tyle żre, to przecież musi to też wysr.. :twisted:

Mam nadzieję, że ta konsystencja, to efekt zmiany karmy.. i że niedługo się unormuje..
(sorry dla wszystkich jedzących cokolwiek przy czytaniu tego postu.. :twisted:

)

Przeżywam wszystko strasznie, wiem

Ale mi się unormuje też

Położyły się. Chwila spokoju będzie

Czwarty raz mokre podano. Chester nie chce suchego jeść wcale

Prezes korzysta bo za każdym razem też dostaje, biegiem zjada bo zaraz pojawia się Chesterek, żeby skończyć za Prezeska :lol:

Może ja za mało daję?
Za każdym razem po łyżeczce, max dwóch. Teraz zjadł i znowu buczy, że głodny

Nie mogę mu dać za dużo bo go brzuchol będzie bolał

Podawaj mu powoli Estre. Ja dawałam Safi do oporu.

estre pisze::ryk:
Przeżywam wszystko strasznie, wiem
Ale mi się unormuje też

Położyły się. Chwila spokoju będzie

To zupełnie normalne,że tak to przezywasz :lol:

Znowu się leją.
Kotłują w zasadzie :roll:

Ja nie mogę z nimi.

Idę sobie melisy zrobić :roll:

estre pisze:Idę sobie melisy zrobić

U mnie to samo .Leją się i to raz z jednym ,raz z drugim :mrgreen:

Suchego Gucio też nie chce nawet spróbować :evil:

amyszka pisze:
estre pisze:Idę sobie melisy zrobić

U mnie to samo .Leją się i to raz z jednym ,raz z drugim
Suchego Gucio też nie chce nawet spróbować

Matko, jak się cieszę, że nie tylko u mnie tak jest :mrgreen:

Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

Kto przegląda forum