Koć&Pluszon 11. Syndrom za krótkiej kołdry

[Fri]

wiem, marny ze mnie przyklad

Fakt.
Ja nie czekałam.
Kiedy dziś zobaczyłam, że Problemka ma coś z okiem natychmiast została zawieziona do lecznicy w Warszawie.

i niech te ciocie mosio-varyjowe teraz sie tu w pas ugna

jam na klęczkach!

No tak, a do mojej propozycji imienia nikt sie nie odniosl

a nie o to szło?

mnie się podoba najbardziej
nie dość, że pasi, to i niejednemu można powciskać, że to od orientalnego pochodzenia...
redaf, rozważ Srilankę, jak już Ciebie ciśnienie rosnąć przestanie, poziom stresu opadać zacznie, a paznokcie do obgryzania się skończą...

[moś]

No tak, a do mojej propozycji imienia nikt sie nie odniosl

a nie o to szło?

no nie całkiem
Fri mnie docenila

[redaf]

Kopiuję SMSa od demba

Gadałam z panem co sprząta.
Kartka jest, że wczoraj ciachnęli

[Fri]

no to możesz z tej okazji spokojnie żywca obalać

[progect]

[quote="pluszak] myslę, że najlepsze skojarzenia dawałoby Prawa Wolna, przynajmniej mi [/quote]
Że niby jakimś tam pluszakom w ramach skojarzeń mojego Bola najsłodszego bym oddała?
Deptułę i mruczydło najcudowniejsze?
No way [/quote]

Bolo zostaje


doczytuję

[kasia2]

Witamy serdecznie:)

jako nowi rodzice Ziuty vel. Julci*
* - miało być dla pierwszego dziecka... ale nie wyszło

Julcia od pierwszego wejrzenia wydała nam się indywidualistką
z charakterem - tym nas urzekła. Po dwóch dniach
życia w człowieczym stadzie dała się poznać również
jako wyjątkowo towarzyska pieszczocha i na dźwięk
naszych głosów, krocząc dumnie, wykonywała komiczny
pad na plecy, nastawiając się brzuszkiem do głaskania.
Aktualnie Julcia prężnie działa w departamencie
sportowym, do aktywności fizycznej upatrując sobie
jako przyrząd malutkie myszki (ma już 3: białą, szarą i czarną).
Ulubiona dyscyplina to sztafeta - Julcia nie bacząc
na przeszkody, z prędkością światła mknie w kierunku
rzuconej myszki i nie zwalniając tempa, przynosi je spowrotem.
Często też z nami rozmawia. Koncertuje głównie
skoro świt oraz na widok obiadku / myszek.
Edukacja wzorowo - daje głos i siada na polecenie.

Wkrótce zdjęcia...

PS. Dziękujemy Pani Ani za zaufanie.

Kasia i Bartek

[Amidalka]

Witamy serdecznie:)

jako nowi rodzice Ziuty vel. Julci*
* - miało być dla pierwszego dziecka... ale nie wyszło

Julcia od pierwszego wejrzenia wydała nam się indywidualistką
z charakterem - tym nas urzekła. Po dwóch dniach
życia w człowieczym stadzie dała się poznać również
jako wyjątkowo towarzyska pieszczocha i na dźwięk
naszych głosów, krocząc dumnie, wykonywała komiczny
pad na plecy, nastawiając się brzuszkiem do głaskania.
Aktualnie Julcia prężnie działa w departamencie
sportowym, do aktywności fizycznej upatrując sobie
jako przyrząd malutkie myszki (ma już 3: białą, szarą i czarną).
Ulubiona dyscyplina to sztafeta - Julcia nie bacząc
na przeszkody, z prędkością światła mknie w kierunku
rzuconej myszki i nie zwalniając tempa, przynosi je spowrotem.
Często też z nami rozmawia. Koncertuje głównie
skoro świt oraz na widok obiadku / myszek.
Edukacja wzorowo - daje głos i siada na polecenie.

Wkrótce zdjęcia...

PS. Dziękujemy Pani Ani za zaufanie.

Kasia i Bartek

dobry wieczór, miło poznać nowych rodziców Ziuty vel. Julci
dokumentację foto również będzie miło obejrzeć

[Georg-inia]

czy wiadomo, jak Problemką? sterczy tam ktoś pod tą lecznicą?

witamy starych Ziuty

[redaf]

Do monitorowania Problemki mamy demba.
Który się chyba zepsuł, bo nic nowego nie ma do powiedzenia

[Atka]

Może trzeba szturchnąć

[moś]

wlasnie,

[pluszak]

Może trzeba szturchnąć

e, nie, przewroci sie

[redaf]

Demb był dziś tak słabiutki, że nawet dmuchnięcie nań miałoby katastroficzne efekta

Bolo zostaje

Do jutra. Co najmniej

[sibia]

Bolo jest boski.

To pisałem ja, demb na kacu

[redaf]

Bolo jest boski.
To pisałem ja, demb na kacu

To ma być wiarygodna rekomendacja dla Bola