Czarna Dziura pochałania wszystko!!! DS poluje na słonie ;)

Dulencja pisze:A teraz pojadę na poważnie...

dzisiejszy występ Czarki uświadomił mi, jak bardzo ona się boi...Ja wiedziałam, że jedziemy tylko do weta...Ona nie, po prostu się broniła przed wyjazdem w nieznane... Ja wiedziałam, że wrócimy...Ona nie... Jej wręcz paniczna reakcja to po prostu paniczny strach... Czarka nie ma u mnie DS, ale ma DT dopóki nie znajdziemy tego jedynego, właściwego domu....

Gibutkowa, nie dostałam żadnego maila ani PW :roll:

Mnie chodziło o to, że oferowałam tymczas na dwa miesiące, ale dla Koty kolejne DT do czasu domku byłoby zbyt wielką traumą. Więc skoro się zaklimatyzowała i jej dobrze, to niech zostanie do znalezienia DS. Tylko tyle.

no chyba, że wiadomosć od Gibutkowej dotyczyła właśnie znalezionego właśnie DS. Jeśli tak wycofuje posta i też chcę z domkiem pogadać, jaśli nie Czarula zostaje u mnie na DT dłużej niż początkowo deklarowałam.

Dulencja pisze:Mnie chodziło o to, że oferowałam tymczas na dwa miesiące, ale dla Koty kolejne DT do czasu domku byłoby zbyt wielką traumą. Więc skoro się zaklimatyzowała i jej dobrze, to niech zostanie do znalezienia DS. Tylko tyle.

Aż tyle

To napisze tutaj skoro maile nie dochodzą. Jest kandydatką do DS u weta ale od razu pisze że będzie casting na największa bidę - wybierał będzie wet. Natenczas zbieramy kandydatów - im biedniejszy tym ma większe szanse, bo Pan Wet powiedział ze chce takiego co to go nikt inny nie będzie chciał zaadoptować - więc chory, starszy, połamany, bezoczny, beznożny itp..
I jeszcze pisałam, że wetowi się nie spieszy i uważam że dobrze byłoby jednak zanim zgłosimy kandydaturę Czarki żeby miała u Docent kompletną diagnozę zrobioną skoro już tam zaczęła to dobrze żeby ją przynajmniej diagnostycznie jeden wet poprowadził :ok:

Także ten.. na razie spokojnie i bez "hura", bo jak pisałam Wet będzie decydował. Ale zgłosimy ja w każdym razie jako kandydatkę. :ok:

No.. to tyle. Czekamy zatem na wyniki i wieści o zdrówku

Gibutkowa, a nie macie innych bid... Kobieto, Czarka jest zdrowa (taką mam nadzieję), a to, że ma 8 lat :roll:

Przecież będzie żyła drugie tyle, bo jest w najpiękniejszym wieku średnim

Moim, przyznam skromnym, zdaniem, to macie koty bardziej potrzebujące (zwłaszcza domu u WETA) niż Czarka... Skoro Czarusia jest u mnie bezpieczna (ile będzie trzeba) to zgłaszajcie te potrzebujące przede wszystkim stałego oka weciego, takie całkowicie nieadopcyjne :roll:

Czarka ma DT i poczeka na DS jak długo będzie potrzeba.

Edyta, wiem, jakie są szanse na wyadoptowanie 8-letniego kota, wiem też ile innych potrzebujących bid jest w schronie. Zgłoście je, bo Czarka jest już bezpieczna.

Kooocham Cię :1luvu:

Wiesz o czym myślę.... Mam takie dziewczę w pracy, które chciało przygarnąć kotka... więc podsylałam wątki takich potrzebujących bid (dziewczę niby wrażliwe).

Wiesz, co dzisiaj usłyszałam, że woli małego kotka, bo go można wychować po swojemu.. I zgłosiła się po 5 tyg. kocięcie (pracuje czasem po 12 h/d). Kocięcie owszem śliczne.. Tylko ja nie chcę za jakiś czas szukać domu kotu, który nie dał się wychować :evil:

Bądź wysłuchiwać jak to nie dał się wychować i dała na wieś do rodziców :evil:

A tu dookoła tylke dorosłych bid, miziankowych, kuwetkowych, spokojnych, stęsknionych i kochanych...takich spełniających jej oczekiwania... I co??? 5 letni kot jest stary :evil:

Tragedia.. ja też to tłumaczę ludziom

czasem niestety pomaga małe oszustwo - na początku powiedzieć, że kot ma 2 lata lub nie znasz wieku, a później dopiero, że sprawdziłaś i jednak 5.. wtedy najdzęściej już się ktoś zakochał, bo patrzy na kota, a nie metrykę.. Tylko raz coś takiego zrobiłam - na własnym bracie ;-)

ale dla niego i tak kot 4 letni nie jest stary - fizycznie mi się pomyliło - myślałam, iż ma 2. Wogóle go nie ruszył potem realny wiek.

Czarcik/Czorcik mówi dzień dobry

I dziś ukaże swoje bossskie futerko na kolejnych zdjęciach :mrgreen:

To ja filuję na zdjęcia

Dulencja... a znasz kogoś w Wa-wie kto ma nadmiar wolnego czasu? Bo jak tak to bym zrobiła Czarce ogłoszenia do wydruku i poszukała w Wa-wie miejsc gdzie są starsi ludzie (Uniwerek 3 wieku itp.). Coś takiego będziemy teraz robić z ogłoszeniami Simby. Zobaczymy jak to wyjdzie... myślę że jak się sprawdzi to dla Czarki też można by zrobić coś takiego

Gibutkowa masz maila :wink:

Tez myślałam o takich ogłoszeniach dla Koty

Tym bardziej, że ja właśnie na takim "ZBOWiD-wie" mieszkam... Pewnie kilku chętnych by się znalazło :roll:

Z adopcją dla stardzych ludzi trzeba uważać..Bo co będzie za kilka lat z rocznym kotkiem oddanym 78 letniej pani?..

ja myślałam bardziej o seniorach dla seniorów

Czarna Dziura pochałania wszystko!!! DS poluje na słonie ;)

Kto przegląda forum