Moje tymczasy i nie tylko.Mama[*]

agatka84 wyslalam pw z numerem konta

zapraszam na bazarek do podziału na Kitka u mirki T, Kocią Dolinę i moją Mru, dodałam także Was, bo mirka powiedziała, że ciężko u Was:
viewtopic.php?f=20&t=102890&p=5144159#p5144159

dragonfly.87 pisze:zapraszam na bazarek do podziału na Kitka u mirki T, Kocią Dolinę i moją Mru, dodałam także Was, bo mirka powiedziała, że ciężko u Was:
viewtopic.php?f=20&t=102890&p=5144159#p5144159

kochani bardzo bardzo DZIEKUJE W SWOIM IMIENIU I KOCIAKOW :1luvu:

Bardzo dziękuję za odzew.
Dragonfly,dziękuję za bazarek.
Chciałabym też podziękować mirce_t za podpowiedź,że u nas ciężko,tak jest naprawdę

Jak na razie choruje Lili,dostała caniserin,kroplówkę i antybiotyki.Leczymy na krechę bo zabrakło finansów :oops:

Jutro kolejna wizyta i kolejny wydatek.Mogłabym chodzić i 10x dziennie byle tylko kotkom pomogło...
Rudasek nie do końca wyleczony i albo zaczyna się coś dziać(oby nie)albo małemu zaczyna złazić w końcu katar.On jutro tez zaliczy weta.Nadal bardzo,bardzo prosze o kciuki...
A mojej kochanej pani Krysi chciałabym podziękować bardzo,bardzo serdecznie,że mnie wspomogła i cały czas mi pomaga i wspiera na każdym kroku.Dla pani,pani Krysiu :1luvu:

kotek72 pisze:Bardzo dziękuję za odzew.
Dragonfly,dziękuję za bazarek.
Chciałabym też podziękować mirce_t za podpowiedź,że u nas ciężko,tak jest naprawdę
Jak na razie choruje Lili,dostała caniserin,kroplówkę i antybiotyki.Leczymy na krechę bo zabrakło finansów Jutro kolejna wizyta i kolejny wydatek.Mogłabym chodzić i 10x dziennie byle tylko kotkom pomogło...
Rudasek nie do końca wyleczony i albo zaczyna się coś dziać(oby nie)albo małemu zaczyna złazić w końcu katar.On jutro tez zaliczy weta.Nadal bardzo,bardzo prosze o kciuki...
A mojej kochanej pani Krysi chciałabym podziękować bardzo,bardzo serdecznie,że mnie wspomogła i cały czas mi pomaga i wspiera na każdym kroku.Dla pani,pani Krysiu

teraz kociaki sa najwazniejsze i ich zdrowie trzymam mocno kciuki z daleka i wirtualnie :ok:

za koty i postaram się coś dodac do bazarku bo narazie niewiele tam jest

jak kociaki po nocy :?:

Kotek72, przelałam troszkę. Niedługo powinno być na koncie, bo ten sam bank.

Dziękuję bardzo za pomoc :1luvu:

A u nas po nocy-Lili zaszyła sie w jakimś kącie i nie mogłam jej znalexć :oops:

Objawiła mi sie jakąs godzinkę temu...
Nadal nie je,wezmę dziś od weta kroplówki i pomimo,że wet u siebie jej podaje,będę jej też podawała w domu.Jest biedniutka,oby jej się udało.
Wycieczkę do weta mamy po południu,idzie Lili i rudy Tofik.
Po powrocie dam znać.

kotek72 pisze:Dziękuję bardzo za pomoc
A u nas po nocy-Lili zaszyła sie w jakimś kącie i nie mogłam jej znalexć Objawiła mi sie jakąs godzinkę temu...
Nadal nie je,wezmę dziś od weta kroplówki i pomimo,że wet u siebie jej podaje,będę jej też podawała w domu.Jest biedniutka,oby jej się udało.
Wycieczkę do weta mamy po południu,idzie Lili i rudy Tofik.
Po powrocie dam znać.

no to czekamy na wieści i jeszcze raz DZIEKUJE BARDZO ZA POMOC :1luvu:

czy juz po wizycie u doktorka

brak wiadomości to chyba dobre wiadomosci :?:

kotek72 jak tam u weta

czekamy wszyscy

Nie wiem czy wieści dobre...
Na razie jest bez zmian z tym może tylko,że Lili nie wymiotuje i mogłam jej wcisnąc trochę conva.
Za to pojawiła sie biegunka,nie wielka ale jednak.Temp.40.4,kotka dostaje antybiotyki+ nawadnianie,w domu również.
Co jeszcze mogę zrobić?Jeśli ktokolwiek może mi coś podpowiedzieć to proszę tu lub na PW.Wszystkie rady postaram sie wykorzystaćzrobię co tylko się da aby pomóc Lili.Caniserin został podany wczoraj,dzień wcześniej wieczorem zauważyłam,że mała nie ma apetytu i wymiotuje.Czy mogę podać jej oprócz caniserinu krew od kota zdrowego czy już nie potrzrbuję?Jesoo,nie wiem już co robić... :cry:

Moje tymczasy i nie tylko.Mama[*]

Kto przegląda forum