SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY - KOTełkowa Drużyna

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lis 04, 2009 20:48 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Ale śliczny.
Na jeżach się kompletnie nie znam. Nawet nie wiem czy faktycznie kłują :oops: .

Wiem, że jest pogotowie jeżowe.
http://www.cafeanimal.pl/schroniska-dla ... Jezowe,459
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 04, 2009 20:49 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Nie trzymaj go w klatce tylko wypuśc na strychu to jest szansa ze sobie gdzie drzemnie Koniecznie odpchlij bo jeże maja tabuny pchłów :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro lis 04, 2009 21:11 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

majencja pisze:Nie trzymaj go w klatce tylko wypuśc na strychu to jest szansa ze sobie gdzie drzemnie Koniecznie odpchlij bo jeże maja tabuny pchłów :mrgreen:


Wiem, ze maja pchły ale wiem też ,że takie małe nie koniecznie daja sobie radę, a ten na pewno jest z drugiego miotu a zabrac go musiałam bo Marian wpada w furie jak zobaczy jeża :evil: Jak zaczełam czytac o jeżach to kompletnie zgłupiałam bo cały czas sprzeczne informacje podają :evil: No nie wiem co robic, tej jesieni to juz piaty jeż, w tym trzeci maluch , ale tamte były wczesniej i rano wypuszczałam je na wolność :)
Zobacze, pogoda ma sie poprawic, więc moze go wypuszcze :wink: Na razie od wczoraj spi zagrzebany w stercie sianowo-polarowej :D
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw lis 05, 2009 18:16 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Witam :) Dawno nie pisaliśmy, ale nasz Iguś miał ostatnio szczepienia (drugie i ostatnie w tym roku) i w poniedziałek został wykastrowany. Zaraz po zabiegu był bardzo słaby, ale dzisiaj czuje się świetnie i bryka, jakby nigdy nic. :lol:
A oto nasz Iguś, który czeka na pranie:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91a ... a6cbf.html
Igusia już u nas w domku! :D A raczej Ignaś! :roll:

Jaworznianie

 
Posty: 11
Od: Wto sie 25, 2009 19:27
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw lis 05, 2009 18:34 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Jaworznianie pisze:Witam :) Dawno nie pisaliśmy, ale nasz Iguś miał ostatnio szczepienia (drugie i ostatnie w tym roku) i w poniedziałek został wykastrowany. Zaraz po zabiegu był bardzo słaby, ale dzisiaj czuje się świetnie i bryka, jakby nigdy nic. :lol:
A oto nasz Iguś, który czeka na pranie:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91a ... a6cbf.html


To już kawał kota 8O :1luvu: :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw lis 05, 2009 18:37 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Jaworznianie pisze:Witam :) Dawno nie pisaliśmy, ale nasz Iguś miał ostatnio szczepienia (drugie i ostatnie w tym roku) i w poniedziałek został wykastrowany. Zaraz po zabiegu był bardzo słaby, ale dzisiaj czuje się świetnie i bryka, jakby nigdy nic. :lol:
A oto nasz Iguś, który czeka na pranie:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91a ... a6cbf.html


Nieprawdopodobne, że on jest już taki duży 8O i taki śliczny :love:
Cieszę się, że już wykastrowany 8) ale z tą pralka to proszę uważać, bo czasami nawet człowiek się nie spodzieje a kot siedzi w pralce przygotowanej do prania i...nieszczęście gotowe :strach: Ja na tym punkcie mam obsesje i nigdy nie zostawiam otwartej pralki, a jesli tak sie stanie to wyrzucam wszystkie ciuchy żeby się upewnic czy na pewno nie wlazł tam kot 8) "Zrobiło" mi się tak, gdy moja znajoma wyprała kota wraz z kurtką :strach: :strach:

Pozdrawiam i prosze znowu w wolnej chwili wrzucic jakies zdjęcie, tego ślicznego rudzielca :D
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw lis 05, 2009 19:18 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Też niedawno słyszałam o wypranym kocie i to związanym z forum:((
Potem trudno to sobie wybaczyc. Ja sprawdzam n razy nim pralkę włącze. Moje na szczęście nie wchodza tam.

Kolega zrobił dla jeża budkę w ogrodzie. Nasypał liści i położył deski w kształcie budki. Jeż podobno przezimował.
Spytaj może tu to leśnie pogotowie w Mikołowie
http://www.katna.pl/my.html

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 06, 2009 15:57 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Jaworznianie pisze:Witam :) Dawno nie pisaliśmy, ale nasz Iguś miał ostatnio szczepienia (drugie i ostatnie w tym roku) i w poniedziałek został wykastrowany. Zaraz po zabiegu był bardzo słaby, ale dzisiaj czuje się świetnie i bryka, jakby nigdy nic. :lol:
A oto nasz Iguś, który czeka na pranie:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91a ... a6cbf.html


Ale chłopak urósł 8O Piekny jest :1luvu: ,ale zobaczcie jakie natura wymalowała mu rumieńce na policzkach :)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro lis 11, 2009 13:09 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Igi piękny jest :D . I widzę, że nas wyprzedzacie. Bazyl dopiero raz został zaszczepiony, drugi raz będzie za jakieś 10 dni i dopiero potem kastracja (już się boję :oops: ). Ostatnio wet mi odradzał tak wcześnie 8O ale raczej nie mam ochoty czekać jak kot zacznie znaczyć.

Bazyl jest kotem demolką. Poza tym milusi jest i żerny.
Ciekawa jestem czy Igi miauczy? Bo Bazyl nie - tak śmiesznie ćwierka. Z Tośką dalej się nie kochają - straciłam nadzieję na poprawę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A jak myszki w zimowej aurze się czują? :)

realka

 
Posty: 420
Od: Pon kwi 25, 2005 19:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 11, 2009 16:18 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Piękny Bazylek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: A mój Gucio też ćwierka jak malutki gepardzik :wink: :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro lis 11, 2009 22:22 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Amyszka a Gucio duży jest (tzn. dorosły) i tak ćwierka? Z moich kotów byłych i obecnych Miauczura miauczał jak należy, Michaśka piszczała a Tośka wrzeszczy (ma siłę w płucach :x )

realka

 
Posty: 420
Od: Pon kwi 25, 2005 19:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 11, 2009 23:10 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

realka pisze:Igi piękny jest :D . I widzę, że nas wyprzedzacie. Bazyl dopiero raz został zaszczepiony, drugi raz będzie za jakieś 10 dni i dopiero potem kastracja (już się boję :oops: ). Ostatnio wet mi odradzał tak wcześnie 8O ale raczej nie mam ochoty czekać jak kot zacznie znaczyć.

Bazyl jest kotem demolką. Poza tym milusi jest i żerny.
Ciekawa jestem czy Igi miauczy? Bo Bazyl nie - tak śmiesznie ćwierka. Z Tośką dalej się nie kochają - straciłam nadzieję na poprawę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A jak myszki w zimowej aurze się czują? :)



.....Obrazek.... czy to na pewno jest ten sam kotek? Obrazek nie wydaje mi sie :| napisz lepiej co zrobiłas z tym malutkim, slicznym koteckiem :wink:

Przepieknej urody jest Bazylek, az nie chce mi sie wierzyc, ze to ten sam kot 8) Urósł bardzo, to juz bardzo powazny pan kot :wink:

A moje myszki juz tak nie buszuja, ale na stołówke regularnie przychodzą w dalszym ciagu, dostarczając kociakom rozrywki :wink: Obrazek....Obrazek
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw lis 12, 2009 8:58 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Ja go tylko karmiłam :ryk:
A wszystko inne to on sam - pasków nabrał, futro zgubił, ciężki się zrobił ;)
Faktycznie trudno uwierzyć że to ten sam kot ale naprawdę go nie podmieniłam :wink:

Igi też się zmienił i to moim zdaniem bardziej - z kotki w kota :D

Mysia rozkoszna :))

realka

 
Posty: 420
Od: Pon kwi 25, 2005 19:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 15, 2009 0:11 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie lis 15, 2009 9:03 Re: SPRYTNE ISTOTY TE MOJE KOTY- MYSZY- rozrywka dla kotów :)

Dzień dobry Iwonko.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości