Miałka i jej sługa uniżony-pod jednym dachem:)

trawa11 pisze:no to ja sie bez bicia przyznaje ,,ze jednak tego ciasta nie zrobiłam
Nasmazylam wczoraj tyle placuszków jablkowych , ze ostatecznie nie było sensu piec
placuszki tez na słodko

nie odczytałam

a byłam dzisiaj w Opolu

Agata&Alex pisze:
trawa11 pisze:no to ja sie bez bicia przyznaje ,,ze jednak tego ciasta nie zrobiłam
Nasmazylam wczoraj tyle placuszków jablkowych , ze ostatecznie nie było sensu piec
placuszki tez na słodko

nie odczytałam a byłam dzisiaj w Opolu

Twoja strata :ryk:

trawa11 pisze:
Agata&Alex pisze:
trawa11 pisze:no to ja sie bez bicia przyznaje ,,ze jednak tego ciasta nie zrobiłam
Nasmazylam wczoraj tyle placuszków jablkowych , ze ostatecznie nie było sensu piec
placuszki tez na słodko

nie odczytałam a byłam dzisiaj w Opolu

Twoja strata

Biedna Agacia oj a kiedy będziesz w W-wie? :mrgreen:

Albo w okolicach Szczecina? :ryk:

Dobry wieczór i zmykam spać.
Coś mnie dzisaj do łóżka ciągnie, ziewam, powieki opadają.

No proszę ,mnie nie ma a dziewczynki pieką ,gotują tylko dlaczego u mnie w garnkach pusto :?:

Chyba Was zwolnię :mrgreen:

Miałka grzeczna,chyba czuje że,w czwartek do weta jedziemy sioo oddać :roll:

kotka doroty pisze:No proszę ,mnie nie ma a dziewczynki pieką ,gotują tylko dlaczego u mnie w garnkach pusto
Chyba Was zwolnię
Miałka grzeczna,chyba czuje że,w czwartek do weta jedziemy sioo oddać

Szkoda ze tak daleko mieszkasz Dorotko :roll:

nawarzyłabym Ci pełne gary jodła

Kociama pisze:
kotka doroty pisze:No proszę ,mnie nie ma a dziewczynki pieką ,gotują tylko dlaczego u mnie w garnkach pusto
Chyba Was zwolnię
Miałka grzeczna,chyba czuje że,w czwartek do weta jedziemy sioo oddać

Szkoda ze tak daleko mieszkasz Dorotko
nawarzyłabym Ci pełne gary jodła

jesoo

kociamkowe jadlo :lol:

mniam

Eech Kociamko,jak byłam jeszcze harcerką to z plecakiem po Beskidach łaziłam,połaziłabym jeszcze ale bo to mam kiedy?Jak nic miałabyś mnie na stanie do żywienia!Eech "zielone wzgórza nad Soliną...."Pięknie wtedy było.... :roll:

kotka doroty pisze:Eech Kociamko,jak byłam jeszcze harcerką to z plecakiem po Beskidach łaziłam,połaziłabym jeszcze ale bo to mam kiedy?Jak nic miałabyś mnie na stanie do żywienia!Eech "zielone wzgórza nad Soliną...."Pięknie wtedy było....

ale jo miyszkóm pod Czantorią a nie nad Soliną

móm rzut beretym do Adasia Małysza :wink:

Wszystko jedno ,połaziłoby się ,eeech rozmarzyłam się......

kotka doroty pisze:Wszystko jedno ,połaziłoby się ,eeech rozmarzyłam się......

co tam smażysz na tym kiju :roll:

cokolkwiek by to nie było , mogłabys mnie poczęstować :mrgreen:

no , jeszcze dzisiaj nic nie jadłam :twisted:

Tak mi się marzy :oops:

Jakiś namiocik,ognisko,kiełbaski na patyku,wesołe towarzystwo...eeech :oops:

kotka doroty pisze:Tak mi się marzy
Jakiś namiocik,ognisko,kiełbaski na patyku,wesołe towarzystwo...eeech

do lata już niedaleko :lol:

My wakacje spędzamy pod namiotem :mrgreen:

w zeszłym roku Toskania, w tym roku Liguria i Prowansja :mrgreen:

Co prawda ogniska nie było, bo nie wolno, sucho tam jak diabli :roll:

ale towarzystwo :ok:

winko, ech... To kiedy te wakacje :?:

Miałka i jej sługa uniżony-pod jednym dachem:)

Kto przegląda forum