Nikusiowo-Jeżynkowo. Asmi [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 13, 2009 19:46 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

Paluszek pisze:Mnie tak kusi oswajanie tych strachulców...


To niech Cię kusi 8) wiesz jaka to frajda zrobić miziaka z kompletnego strachulca? :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro paź 14, 2009 21:38 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

Po Puchasiu i Nikusiu to chyba wiem. Chociaż czy kot ktorego się nie bierze na ręce ani na kolana to miziak? Ja tam szanuje autonomię potffforów i nie nalegam - kiedyś same przyjdą. O, na przykład dziś Nikuś znowu wskoczyl do mnie na wersalkę :lol: Życie się składa z małych radości...
Paluszek
 

Post » Czw paź 15, 2009 9:16 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

U nas Misiaczek zaczął regularnie spać w łóżku. Misiaczek jest taki słodki i kochany :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw paź 15, 2009 17:26 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

Paluszku, ślicznie napisałaś w wątku Bony o strachulcach :1luvu:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw paź 15, 2009 20:23 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

Paluszek pisze:Po Puchasiu i Nikusiu to chyba wiem. Chociaż czy kot ktorego się nie bierze na ręce ani na kolana to miziak? Ja tam szanuje autonomię potffforów i nie nalegam - kiedyś same przyjdą. O, na przykład dziś Nikuś znowu wskoczyl do mnie na wersalkę :lol: Życie się składa z małych radości...


:ryk: a ja jak ostatnio byłam u mojej mamy i widziałam jak ją koty oblazły jak leżała przed TV :mrgreen: jeden na poduszce tulił się noskiem i doopką na zmianę :twisted: drugi na brzuchu (miał mięciutko) :twisted: trzeci usadowił się w nogach :mrgreen: ...to szczerze ...coraz bardziej marzy mi się, gdzieś kiedyś w przyszłości właśnie taki nie nakolankowy kot :D


<bardzo dziękuję za wypowiedzi na wątku Bony> :kotek:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Pt paź 16, 2009 9:25 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

:ryk:
Nienakolankowy kot ma zalety, faktycznie! Mizia śpi na mojej głowie podduszając mnie systematycznie oraz namiętnie drze mi wszystkie rajstopy ugniatając zawzięcie na kolanach. Czasem się tęskni za kotem mniej natrętnym :twisted: A w dodatku jak taki nienakolankowy pozwoli się poprzytulać, to jaki zaszczyt :!:
Paluszek
 

Post » Pt paź 16, 2009 18:36 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

ja żałuję, że mojej mamie nie zrobiłam zdjęcia :twisted:

a następnego dnia strasznie mnie brzuchol bolał (1-szy dzień miesiączki) :roll: zdychałam cały boży dzień, podniosłam się z łóżka o 14-tej i zasiadłam przed TV żeby zabić czas i nie myśleć o tym, że coś mnie boli ... te cholery kocie od razu wyczuły, że coś mnie boli :twisted: i 2 kocie mendy mnie obsiadły :mrgreen: jedna na brzuchu, druga na kolanach :twisted:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Nie paź 18, 2009 17:17 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

Granula pisze:te cholery kocie od razu wyczuły, że coś mnie boli :twisted: i 2 kocie mendy mnie obsiadły :mrgreen: jedna na brzuchu, druga na kolanach :twisted:

A pomogły chociaż te kocie okłady?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie paź 18, 2009 19:31 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

genowefa pisze:
Granula pisze:te cholery kocie od razu wyczuły, że coś mnie boli :twisted: i 2 kocie mendy mnie obsiadły :mrgreen: jedna na brzuchu, druga na kolanach :twisted:

A pomogły chociaż te kocie okłady?

ból bólem... ale to mruczenie na dwa głosy jaki relaksik wprowadza :mrgreen: można o wszystkim zapomnieć, także o tym, że coś boli :wink:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Nie lis 01, 2009 18:42 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

Co słychać u Nikusia?

Mój TŻ wybiera się na dwutygodniową delegację do Krakowa. Po raz ostatni, bo zmienił pracę. Musi jeszcze skończyć pomiary skał z Antarktydy na takiej maszynce, która jest Krakowie w ramach grantu. Także niestety żegnaj pokoiku PAN na starówce w Krakowie :cry: Muszę koniecznie skorzystać póki jest okazja, więc w przyszły weekend wybieram się nach Krakau, pociągiem Inter-regio :twisted:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lis 01, 2009 20:32 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

O! Zapraszamy! Chociaż Nikuś pewnie znow gdzieś wlezie :evil: . W sobotę od pory obiadowej i w niedzielę mogę być w domu. Niestety padła ładowarka do aparatu i stąd ostatnio nie ma zdjęć. trzeba kupić nową. Ale Nikuś jest, nawet jakby trochę go więcej :oops: ... To co, zajrzycie???
Paluszek
 

Post » Nie lis 01, 2009 20:39 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

I znowu udało się wprosić :mrgreen: W sobotę wieczorkiem, może być? Jeszcze potwierdzę pod koniec tygodnia.

TŻ wczoraj do mnie powiedział: "To co? wpadniesz w weekend do Krakowa? Odwiedzimy Nikusia...." :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lis 03, 2009 17:09 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

Jasne, w sobotę wieczorkiem będzie bardzo ok. Najlepiej tak jak kiedyś zadzwońcie jadąc, to po Was wyjdę. Nikusiowi już powiedziałam. Nie mam tylko tej jednej świeczki i kociego torciku (no bo to też rocznica, odkąd jest u nas :lol: ).
Paluszek
 

Post » Wto lis 03, 2009 19:40 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

O Rany! Faktycznie! Rocznica! Muszę przywieść prezent dla Nikusia.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lis 03, 2009 20:40 Re: Nikuś - i mamy wszystkich w domu!

Nową błękitną myszkę :lol:
Paluszek
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 56 gości