K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 03, 2009 13:21 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

Miuti, to ja poszukam czegos moze znajde...

Scinkow polarowych nie znalazlam chyba mama wywiozla na wies... jak wywiozla to przepadly :( ale jest szansa ze bedzie gdzies tu upchnieta jakas polarkowa szmatka czy dwie. To bedzie dla Babetki na kreacje zimowa ;)

Na moim kolanie siedzi Michasia i wpatruje sie w monitor. Miga cos, skacze... Wczoraj polowala na emotki z miau :) A tak wogole to nie jest zadna Michelle ma belle tylko lobuz do potegi ntej. Nie bede pokazywac palcem ktory kot ja tego uczy, ale slowo honoru jak pojdzie do domku bedzie mi jej bardzo brakowalo...
TŻ wyczesuje Malwinke. Mokka nie lubi nikogo oprocz siebie. Jak ona sie odnajdzie na Kocimskiej? Poza tym uwielbia okna... Siedzi i godzinami gapi sie na swiat.
Na Kocimskiej okien nie ma :(
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto lis 03, 2009 13:25 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

Mokka, miała zdrowe uszy, nic mi pani Arwetowa nie mówiła.
Nie wiem, czy uda mi się dotrzeć na kocimską, żeby coś ci dotransportować, ale się postaram, dziś lub jutro, a Ty, rozumiem, nie brałaś stamtąd żwirku, jak ostatnio byłaś z Sebastianem, tak?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto lis 03, 2009 13:41 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

Luterko, nie bylam wtedy z Sebkiem na Kocimskiej (Wczoraj mialam byc ok 21 jak bedize pan doktor ale sie okazalo ze byl wczesniej a ja wczesniej nie dalam rady).
Sebek dopiero dzis wrocil do domu. Ja dzis wieczorem bede sie dobijac do okulisty po zwolnienie z pracy (nie daje rady pracowac przy komputerze dlugo :| musze dotrzymac jakos do operacji), wlasnie probuje sie dodzwonic do ktoregos.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto lis 03, 2009 13:59 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

Wiecie, co szlag mnie trafia. Ten Babon od Myszki, który zobowiązał się kota utrzymywać, nie zapłacił za październik, a mamy juz listopad, a jej telefon mówi, że nie ma takiego numeru. Miała Calma kupić i dać kasę, no ale czego się spodziewać po kimś, kto oddaje swojego kota po 10 latach, no może ciut więcej niż od tego, który zawozi go do uśpienia.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto lis 03, 2009 14:16 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

Wy tu sobie gadu, gadu a szukać transportu, żeby zawieźć Miko do Myślenic to nie ma kto :(

Dobrze, że Anna09 jest na posterunku i czuwa. Podrzucimy jej tylko zdjęcia jak wislackikot z cincianem zrobią z nimi to co mają zrobić i maluch pojedzie, doktor tam na niego już czeka.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 03, 2009 14:46 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

Tweety pisze:Wy tu sobie gadu, gadu a szukać transportu, żeby zawieźć Miko do Myślenic to nie ma kto :(

Dobrze, że Anna09 jest na posterunku i czuwa. Podrzucimy jej tylko zdjęcia jak wislackikot z cincianem zrobią z nimi to co mają zrobić i maluch pojedzie, doktor tam na niego już czeka.


Ja mam tylko rower, ale obawiam sie ze do Myslenic by nie dojechal...
Trzymam kciuki za Miko.

Boze zeby sie udalo go uratowac...
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto lis 03, 2009 14:47 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

lutra pisze:Wiecie, co szlag mnie trafia. Ten Babon od Myszki, który zobowiązał się kota utrzymywać, nie zapłacił za październik, a mamy juz listopad, a jej telefon mówi, że nie ma takiego numeru. Miała Calma kupić i dać kasę, no ale czego się spodziewać po kimś, kto oddaje swojego kota po 10 latach, no może ciut więcej niż od tego, który zawozi go do uśpienia.


Sprobowac ja namierzyc przez nasza klase?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto lis 03, 2009 14:57 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

solangelica pisze:
Tweety pisze:Wy tu sobie gadu, gadu a szukać transportu, żeby zawieźć Miko do Myślenic to nie ma kto :(

Dobrze, że Anna09 jest na posterunku i czuwa. Podrzucimy jej tylko zdjęcia jak wislackikot z cincianem zrobią z nimi to co mają zrobić i maluch pojedzie, doktor tam na niego już czeka.


Ja mam tylko rower, ale obawiam sie ze do Myslenic by nie dojechal...
Trzymam kciuki za Miko.

Boze zeby sie udalo go uratowac...

A ja mam TYLKO samochód. Ale zrobię w końcu prawo jazdy i będe mogłą wozić siebie i koty.
Myślę o tym kocie od kilku dni. I już chyba podswiadomie działa taki mechanizm: bezwładny kot= Agn

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 03, 2009 15:10 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

Agn nie odmówi.
Ona jest :aniolek:
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 03, 2009 15:23 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

Miuti pisze:Agn nie odmówi.
Ona jest :aniolek:


ale nawet Anioły mają ograniczone możliwości, Agnieszka tutaj czuwa nad naszym wątkiem i póki co służy mi radami za co bardzo dziękuję, podobnie jak Ance z Gdańska czy Aleksandrze59, dzięki której może uda się skonsultować małego u dr Sterny.
Niestety, dr Aleksiewicz jest na urlopie zagranicą do 9.11 więc pozostaje dr Niedzielski i może Bieżyński z Wrocławia

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 03, 2009 15:24 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

Tosza pisze:
solangelica pisze:
Tweety pisze:Wy tu sobie gadu, gadu a szukać transportu, żeby zawieźć Miko do Myślenic to nie ma kto :(

Dobrze, że Anna09 jest na posterunku i czuwa. Podrzucimy jej tylko zdjęcia jak wislackikot z cincianem zrobią z nimi to co mają zrobić i maluch pojedzie, doktor tam na niego już czeka.


Ja mam tylko rower, ale obawiam sie ze do Myslenic by nie dojechal...
Trzymam kciuki za Miko.

Boze zeby sie udalo go uratowac...

A ja mam TYLKO samochód. Ale zrobię w końcu prawo jazdy i będe mogłą wozić siebie i koty.
Myślę o tym kocie od kilku dni. I już chyba podswiadomie działa taki mechanizm: bezwładny kot= Agn
to była pierwsza myśl jak dr Orzeł obwieszczał "nowinę" :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 03, 2009 15:26 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

Tosza pisze:I już chyba podswiadomie działa taki mechanizm: bezwładny kot= Agn


Eee, ja nie jestem za bardzo w temacie bezwladnych kotow...ale Agn to jakas specjalistka od ich ratowania?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto lis 03, 2009 15:39 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

Wybitna specjalistka.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 03, 2009 15:46 Re: Ków,malutki Miko - uśpić albo nie uspić, oto jest pytanie ..

Tweety pisze:Miko chyba teraz najważniejszy, więc od niego zacznę.

pilny telefon z krakvetu od Anny09 gdy jeszcze byliśmy z dr Miśkowiczem na Kocimskiej nie zapowiadał nic dobrego: dr Orzeł uraczył nas wiadomością, że Miko ma złamany kręgosłup a rdzeń jest mocno przemieszczony. Maluch jest częściowo sparaliżowany, nie załatwia się sam. Poprosiłam o czas do jutra na przemyślenia, szukanie pomocy, znalezienie najlepszego rozwiązania. Miko nie wie, że jest chory, to bardzo pogodny kociak, zaczepiający, zabawowy, rozmruczany. Co mam jutro zrobić? Popatrzeć w te wesołe ślepka, pogłaskać przytulony łepek i powiedzieć: sorry mały ale to koniec twojej bajki ...?

Była jeszcze przed chwileczką p. Alinka, z apteki. Przywiozła dla małego podkłady, nivalin, milgammę (dla kocimiaków są rękawiczki, nifuroksazyd, reszta jutro). Powiedziałam jej, że możliwe, że tylko to wytargam na górę i może kiedyś komuś się przyda, poprosiła o zabranie malucha gdzieś aby miał więcej czasu na znalezienie opieki. Nie wiem co robić ...więc, kurcze, odłóżcie proszę na bok Wasze animozje i pomóżcie mi wymyśleć coś sensownego. Czymże są wszystkie te przyziemne problemy wobec decyzji o czyimś życiu lub śmierci, nawet jeżeli jest to tylko życie małego kociaka ....

dla przypomnienia, oto Miko, kociak "latający". To nim głupia baba rzucała po stole, bo nie chciała zepsutego kota (a kto go, kur.., zepsuł? :evil: )
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dopiero teraz znalazłam opis Miko.
Nasz Milutek też tak siedział kiedy przyczołgal sie do piwnicy. To już było długo po urazie, bo juz miał zagojone różne ranki. Juz zdążył wychudnąc. Ciągnął tył zupełnie bezwładny. Teraz chodzi.
Troszkę jeszcze sztywne ma łapki i się kołysze ale coraz częściej jak idzie spokojnie to nie widac jego kalectwa. Na drapak też potrafi się wciągnąc. Zresztą zobaczcie w wątku.
Cała historia opisana na paru stronach.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 03, 2009 16:09 Re: K-ów,malutki Miko - uśpić albo nie uspić,oto jest pytanie ..

lek. wet. Jacek Mederski Chirurg, Neurochirurg

86-300 Grudziądz
ul. Konstytucji 3 maja 50
tel/fax: 56/46 354 54

Czynne od :

Poniedziałek - Piątek: godz. 10.00 - 20.00
Sobota: godz.10.00 -14.00

email: klinika-wet@tlen.pl

Słyszałam same dobre opinie
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: 44 Kocie Wyspy, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 672 gości