Kiwaczek- Wania ma dom :))))

[M_o]

Dobrze, że mimo nieznajomości zasad ratowania kocich topielów uratowałaś szaleńca;)

[Mała1]

oj Wańka, Wanka

[Lidka]

Rany Boskie, ale wariatuńcio.
Może chociaż się nauczy, ze tam niebezpiecznie.
Ja sie tak boje kiedy Kubuś skacze na ubikacje. I wtedy przestaję wierzyc, że on nie widzi, bo zawsze wie kiedy jest klapa zamknieta.

[izydorka]

ten kot lubi zwracać na siebie uwagę

[Uschi]

jak rany, czy Tobie muszą się takie świry trafiać???


gratuluję przytomności umysłu

Myslę, ze powodem jest Wanka
Zburzyła jego kruchy swiat.
Duszek nie moze spac w łózku, bo przybiega Wania i go podgryza, nie moze sie bawic ukochanym laserkiem, bo Wania pierwsza rzuca sie w poscig i Dusiu ustepuje.
To nie jest wina Wani, ona jest cudnym, wesołym kotem.
Tylko Duszek jest kotem nie z tego swiata, depresyjny histeryk .

podmienić "kot" na "człowiek" i jak znalazł opis tanity

[tangerine1]

myslicie, ze ta małpiatka sie czegos nauczyła
nieee, to by było zbyt oczywiste
dzisiaj powtórzyła numer, złapałam ja w locie
i wpadła do wiaderka z wodą, głową w dół oczywiscie.
Widziała, ze mocze w wodzie mopa, to ona tez zamoczyła swój głupi czerep

I podczas mojej nieobecnosci któryś z kotów podniósł dziwignie kranu i puścił ciepłą wode, nie wiem jak długo sie lała. Pewnie sie dowiem jak przyjdzie racunek za gaz i wode

No i co ?
Jest ktoś chetny na słodkiego, małego kotka ?

Uchi, teraz mam wizje tanity goniącej za laserkiem

[ola19]

O mam pokrewną duszę.Salma też kąpała się w kibelku.Teraz poluje na mojego syna bo czasami uda jej się wcisnąć za nim pod prysznic,albo potaplać się w wannie.Po pierwszym kibelkowaniu nauczyła się
a -wskakuje się na obręcz klapy i dostojnie stacza się w dól
b- potem własna syrena alarmowa i ktoś uratuje królewnę.
c-jeszcze potem galopem w szerz i wzdłuż mieszkania a pańcia mopem posprząta.

[izydorka]

poranna toaleta

[charm]

Co jak co, ale przy Wańce na nudę narzekać nie można...

[Anuk]

O rany, jaka akcja

[izydorka]

[tangerine1]

U Wani WIELKIE zmiany
Mój Duszek niestety bardzo powaznie zachorował i szukałam dla Wani zstepczego domu tymczasowego, zeby mu zapewnic spokój.
Wania trafiła na 7 dni do myszy78, poudawała troszkę grzecznego kotka i załatwiła sobie dom stały
Z tymczasowej tymczasowiczki uzyskała status rezydentki .
Ma dwóch przystojnych kocich kumpli, kochających ludzi i mam nadzieję, ze bedzie szczesliwym kotkiem

No i spełniło sie moje marzenie, ze oddam Wanie do naprawde dobrego, najlepiej forumowego domu
Bardzo ciezko byłoby mi odddac ja zupełnie obcym ludziom

[M_o]

Cieszę się:)

[Irma]

Wańka ma dom Fantastycznie. Mysza gratuluję dokocenia.

[Mała1]

mysza75

ale sie Wańce udało