Miuti pisze:Tak się składa, że ja sama dostałam ostatnio od ogochy dwa privy, które sprawiły mi przykrość. Sprawy nie wałkuję - ale powiem tylko: mielismy już jedną awanturę za sprawą osoby, której NIE MA na forum.
Dla mnie 65 zł to suma niebotyczna.
To 6 dni żarcia dla moich kotów.
A jadają skromnie.
Tak więc by zakończyć tę kwestię, wklejam moje dwa PW, ktore sprawiły przykrość miuti. Wklejam je specjalnie tutaj aby nie "śmiecić" następnego wątku. Robie to tez dlatego by nie stwarzać pola dla popisu wyobraźni (jeśłi komuś akurat nudziło się i chciaby sobie wymyślac co mogłam napisać

) A tak mamy tu czarno na białym i już

"Temat wiadomości: co do wykasowania danych o prawie uspionym kocie - i prośbie
Od: ogocha
Wysłane: Pon Lis 02, 2009 15:08
Do: Miuti
Wiadomość
Witaj,
A propos uratowanego przed uśpieniem kota i przekazanej przez mrr Twojej prośby, nie sądzę by usuwanie postów o uratowanym kocie było sensowne ani tym bardiej miało jakiekolwiek moralne podłoże. Primo: nie podejrzewam właścicieli kota o to by po próbie uśpienia zwierzaka, latali po kocich forumach (tak to sie odmienia?), Secundo: by w ogóle chcieli komukolwiek opowiadac jak to uśpili swojego zdrowego kota (no chyba, ze oprócz tego, że są emocjonalnymi amebami, mają tylko 2 szare komórki - ludzie raczej wstydzą się przyzac do takich uczynków) Tertio: gdyby się dowiedzieli to jakie jest prawdopodobieństwo, że ich kolega czy koleżanka bedzie tez chciała uśpić kota i akurat do nich zwróci się o pomoc?
Szczerze uważań, że powinno się takie zachowanie głośno potępiać.
Aha i mam tu akurat link viewtopic.php?f=1&t=102504 do tematu bardzo podobnego. A kot jeszcze bardziej charakterystyczny. Nikt się nie boi, że własciciele się dowiedą, ze wetka nie uspiła kota...
Może powinniśy być bardziej odważni w mówieniu tego co czujemy i co uważamy (w końcu jest to słuszne) i nie powinnismy kryć niegodziwości?
pozdrawiam,
Gośka"
i drugi PW:
"Temat wiadomości: Re: co do wykasowania danych o prawie uspionym kocie - i prośbie
Od: ogocha
Wysłane: Pon Lis 02, 2009 16:00
Do: Miuti
Wiadomość
no ico z tego ze wziął kase? Wydał pieniadze na środek usypiający i na przebadanie kota. Niech tylko spróbują coś mu powiedzieć to pierwsza polece na policje i doniose na nich, ze chcieli kota uspic. A co do odwiedzajacych forum - to trzeba by było miec nie po kolei w głowie by tu cos czytac jak sie kotów nie lubi a swojego sie "uspiło". Poza tym nie sadze, zeby w ogiole podejrzewali, ze kot nie został "zutylizowany""