
Całusy dla wszystkich domowników.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dulencja pisze:Z Czaruli to jest mały wariacik![]()
Moje koty wychodzą na korytarzyk (taki zamknięty do 4 mieszkań)... Czareczka się nigdy nie odważyła. A dziś szlają właśnie z Lesiem, ile wlezie z piłeczkąNawet Eduśka się włączyła do zabawy
Obgryzły zimujące tam kwiatki sąsiadki
![]()
Dulencja pisze:Jakieś takie z białymi kwiatkami... Ale sprawdzone, bo całe lato żarte przez ich kota Zenobiusza. Zenobiusz żyjePelargonie są osiatkowane tak, że nie ma bata, aby się do nich dobrały
![]()
Dzieci mi wpadły do chałupy na szybką przekąskę i poleciały ganiać się z powrotem. Wyżej wspomniany Zenek dołączył do bandy z cylu totalnie demolujących![]()
![]()
Idę do nich bo naprawdę szaleją, a sąsiadka może sobie nie dać rady z takim "pakiecikiem"![]()
Dulencja pisze:Ja bardzo przepraszam, ale te "kochane słoneczka" rozwaliły wór z ziemią do kwiatków na korytarzu![]()
Całe dziesięć litrów
Jak idzie się domyślić bardzo dzielnie pomagały w sprzątaniu, roznosząc po całym korytarzyku
Matka se sprząta, robi piękną "ziemiową kupeczkę" a tam huzia.....na kupeczkę
I jej już nie ma
I kocie oblicza siedzą w oczekiwaniu na kolejną kupeczkę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue, Talka i 17 gości