Kocimiętka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 01, 2004 9:43 Kocimiętka

Nie mogę znaleźć wątku na ten temat, więc założyłem nowy. Chodzi mi o kocimiętkę. Na rynku jest sporo zabawek nią nasączonych. Podobno koty za tym szaleją.
Dawno bym juz kupił takie zabawki, gdyby nie to , że usłyszałem opinię, że kocimiętka (oprócz waleriany) działa na koty jak narkotyk, że uzaleznia, że wywołuje podniecenie- słowem- że to nie takie dobre. Czy to prawda?

pio9

 
Posty: 408
Od: Wto lis 18, 2003 14:24
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw kwi 01, 2004 9:47

Nie mam pojecia. Moje w ogole na kocimietke, przynajmniej te w zabawkach, nie reaguja. Na waleriane owszem...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87999
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw kwi 01, 2004 9:50

Na kocimietke w sprayu moje nie reagują. Za to na świeżą kocimiętkę, taką liściastą Mefistofeles reaguje jak głupek. Tarza się w niej, mrauczy i nikogo do tego miejsca nie dopuszcza :lol: Widziałam, że bimiś też lubi powąchać takiej kocimietki :lol:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw kwi 01, 2004 9:58

Ja kupuje Good Girl Catnip powder z Anglii ;)
Koty to uwielbiają ! Od czasu do czasu posypuje proszkiem wykładzine i drapak - Totoro i Lejus zaczynaja pełzać po podłodze, podciągaja sie przednimi łapkami, kulają :lol: Majka siada na drapaczku, ugniata go łapkami i próbuję wylizac cały proszek :) A Pupsi ma minke "Co tak fajnie pachnie" :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw kwi 01, 2004 10:00

bimis to stary narkoman :lol: , ale na razie panujemy nad jego nalogiem :twisted: . wczoraj dal nam popis kocimietkowy - tarzal sie po podlodze przerzucajac co chwile zadek z jednej strony na druga. przezabawnie to wygladalo :lol:
bimisia za to nie znosi zapachu kocimietki - jak daje jej ziolka do powachania to marszczy nosek i cofa sie z obrzydzeniem :roll:
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw kwi 01, 2004 10:02

niestety zabawki z kociamietaka moga byc niebezpieczne - moje koty zatkaly sie po zjedzeniu "wnetrznosci" poduszeczki wypelnionej jakimis sztucznymi nitkami posypanymi kocimietka :?
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw kwi 01, 2004 10:05

A gdzie można kupić kocimiętkę do posiania w doniczce?

A niech ma w końcu Kituch trochę zakazanych przyjemności ;)

Sigrid

 
Posty: 6664
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Czw kwi 01, 2004 10:07

chyba widziałam w sklepie pod Halą

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Czw kwi 01, 2004 10:30

Bo widzicie...chodzi mi o to, żeby dostaryć Fryckowi bodźców. Zabawa z "pachnąca" zabawką może byc jakos stymulująca dla niewidomego kota.
Watpliwości moje skupiaja sie wokol dwóch punków:
1. nie chcę, żeby okazało sie, że zamiast zabawy, dostarczyłem im chemicznego "haja".
2. Jezeli to rzeczywiście bardzo podnieca koty, to Frycek moze zacząc sie rozbijać za bardzo.

pio9

 
Posty: 408
Od: Wto lis 18, 2003 14:24
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw kwi 01, 2004 10:36

Batka pisze:chyba widziałam w sklepie pod Halą


Gdzie? Na Dietla? Tam gdzie w niedzielę jest giełda starosci?

Sigrid

 
Posty: 6664
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Czw kwi 01, 2004 10:38

Kupiłam kiedyś diabłom zabawkę , która miała w środku kocimiętkę :twisted:
Olały ja całkowicie, ich zachowanie pokazywały jednoznacznie co o niej sądzą.
Zabawką bawił się Axel- pies.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 01, 2004 11:50

Ja mam świeżą kocimietkę na balkonie. Jednak na zieloną koty nie reagują - wcześniej muszę ususzyć i wtedy zaczyna się tarzanko :D

mONA

 
Posty: 197
Od: Pon wrz 29, 2003 11:40
Lokalizacja: Bielawa

Post » Czw kwi 01, 2004 13:27

a dlaczego dziala waleriana??
krople??

charcoal

 
Posty: 260
Od: Śro lis 19, 2003 16:45
Lokalizacja: krakow\wieczysta

Post » Czw kwi 01, 2004 13:43

NIe wiem dlaczego dziala, ja mam takie uspokajajace tabletki co nia smierdza. Koty mi pudelko kradly jak stalo na biurku i usilowaly sie dostac do srodka. Biala bardziej, Czarna mniej.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87999
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw kwi 01, 2004 13:50 kocia mietka

A kociamietka to co to wlasciwie za ziola? jakies zwyczajne nazwy mozecie podac?
dzieki
B&B

Bisou&Bijou

 
Posty: 276
Od: Pon paź 20, 2003 13:27
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 569 gości