Bezłapek - w malutkim ciałku wielki duch

Właśnie byłam u Farcika i jego współtowarzyszy w szpitaliku. Zastałam obrazek Farcika w posłanku maluchów, słodko śpiącego i obłożonego trzema małymi gnomami wtulonymi w niego i chrapiącymi równie słodko. Ten kocurek to prawdziwy skarb, ma wspaniały charakter.

Widziałam Farcika, wygląda cudnie, widać że zabieg został przez Anię fachowo wykonany bo łapeczka pięknie się goi a po kocie kompletnie nie widać że miał zabieg i to w sumie nie jakaś błahostka była. Pięknie sobie radzie z tą skróconą łapeczką, zdecydowanie lepiej i łatwiej mu się porusza niż wcześniej, łasi się do człowieka i bawi z maluchami. No cudo nie kot :1luvu:

Cieszę się ogromnie że trafia do takiego fajnego domku :1luvu:

NOrmalnie maluchy będą załamane jak taki wujo pójdzie do domu.... ale on ma super charakter, że tak niańczy kociaki :1luvu:

no ale przecież Kamisola nie weźmie go w zestawie z trzema kociakami!!!!!!!!!11 :ryk:

OJ b ędzie płacz :cry:

magdaradek pisze:NOrmalnie maluchy będą załamane jak taki wujo pójdzie do domu.... ale on ma super charakter, że tak niańczy kociaki
no ale przecież Kamisola nie weźmie go w zestawie z trzema kociakami!!!!!!!!!11

A może ?

Wlasnie wrocilam od Farcika i rzeczywiscie kocio ma sie rewelacyjnie

Trafilam akurat na czas zabawy z maluchami....rzeczywiscie slodka gromadka a Farcik to taki koci tata.Chetnie bym wziela cala gromade ale miejsca starczy jeszcze tylko na jednego :cry:

Mialam w ogole wpasc na chwile a skonczylo sie tak ze przesiedzialam prawie dwie godziny :mrgreen:

To się nazywa miłość kiedy Farcik idzie do domu :kotek:

Właśnie - Kamisola, kiedy CoolCaty pozwoli małego Ci zabrać już do domku?

Na razie jest plan, ze na koniec tygodnia ale to jest uzaleznione od tego jak maly bedzie sie czul i czy ja wyskrobie jakies wolne w pracy bo chcialabym byc w domu przez te pierwsze dni i miec na kociaki oko.
Jesli sie nie uda w tym tygodniu to juz na bank w przyszlym

No my jestesmy w kazdym badz razie prawie gotowi, jutro odbieram paczke z wyposazeniem dla Farcika i bedziemy mieli juz komplet wyposazenia dla kocia

Ale się ciesze jak dziecko normalnie :ok:

tylko maluchy będą t ęsknić za swojm kocim aniołem stróżem :kotek:

Farcik ma się super, niańczy bobaski. Mały chłopczyk - braciszek bezoczki zrobił sobie z niego mamusię i go ciumka.
A Kamisola była tak długo u nas, bo Farcik jej zasnął na kolanach a ona nie chciała go ruszać :1luvu:

CoolCaty pisze:A Kamisola była tak długo u nas, bo Farcik jej zasnął na kolanach a ona nie chciała go ruszać

Ale się Farcikowi pofarciło :mrgreen:

Kamisola

Kochany Farcik i jego kochany przyszły dom żeby wszystkie kocie sprawy miały taki dobry finał :ok:

dobrze jest czytać takie wątki

Sis pisze:dobrze jest czytać takie wątki

oj tak

Bezłapek - w malutkim ciałku wielki duch

Kto przegląda forum