Brzusie - a komu w Nowym Roku?

[katgral]

Przeraźliwie wychudzona koteczka sfinks - 2 głosy
Potrzebujące pomocy chore na panleukopenię koty z działek z Mińska - 7 głosów

Kasiu, składki dochodzą co miesiąc, tylko w tym miesiącu nie wpisałam z ostatnich bodajże 2 tygodni jeszcze. Robię to po prostu hurtem 2-3 razy w miesiącu.

Ja mam wielką prośbę jakby przestały dochodzi znaczy to że wywaliło mi zlecenie stałe z konta i wtedy BARDZO CIĘ PROSZĘ ALARMUJ!!! PISZ!!!! UPOMINAJ SIĘ!!!

Bo ja się piszę na Brzusie na tak długo jak długo Brzusie będą istniec czyli na zawsze :D Tylko że czasami zapominam wypełnić od nowa zlecenia stałego i może być kicha

[galla]

Spoko, będę ścigać

[Sirma]

Dziś ostatni dzień - Brzusie, głosować proszę!

[galla]

Czas tylko do północy

[Sirma]

Rozumiem, że skoro juz po północy, to można składać gratulacje kotom z Mińska, zwycięzcom październikowego głosowania?

[galla]

Tak jest, w tym głosowaniu wygrały koty z Mińska

[sanna-ho]

gratuluję


a można prosić o fotę zwycięzców?

[galla]

Poproszę dziewczyny, żeby wrzuciły fotki kotów z działek. Niestety, wiele z kotów (kilkanaście) odeszło na panleukopenię, a długi w lecznicy zostały. Z tego co wiem, dziewczyny teraz jeżdżą na leczenie na Białobrzeską, postanowiły zrezygnować z usług weta na miejscu. W pewnym momencie jedna z nich zamiast na umówioną rozmowę o pracę, zasuwała do Warszawy, bo z kotem było coraz gorzej i trzeba było go ratować. Ciężka sprawa Cypisia u Jany była stamtąd właśnie. Przyjechałą z mamą, niestety, mama odeszła w lecznicy, Cypisia krótko po niej

[Jana]

gratuluję


a można prosić o fotę zwycięzców?

Można zobaczyć zdjęcia jednego kociaka, któremu się udało (w podlinkowanym wątku). Pieniądze z brzusiów pewnie pokryją koszt jego jednej wizyty - kiedy była pełna transfuzja krwi (ponad 300,00 zł.).
Leczenie kotów pochłonęło ogromne fundusze, niestety prawie bez sukcesów Ponadto dziewczyny podawały niektórym kotom na działkach caniserin, a te koty, które się kwalifikowały - szczepiły.

W wątku można też zobaczyć zdjęcia tych kotów, które już nie żyją, mimo starań. Zachęcam do zajrzenia do podlinkowanego wątku, chociaż tragedia jest tam opisana skromnie i lakonicznie.

[sanna-ho]

przeczytałam cały wątek
to był pogrom, biedne koty, jakieś cholerne działki

[galla]

Dostałam dziś numer konta od Kalinuwki i poszedł przelew (w październiku zebraliśmy 277 zł).

No i co?
Ano szukamy kandydatów na listopad!

[Sirma]

To może Marisza?

[galla]

Myśle, że to bardzo dobra kandydatura

Marisza, opiekunka 50 kotów i kilkunastu psów, bez pracy - 1 głos

Ktoś ma jeszcze kogoś "upatrzonego"?

[Kalinuwka]

witajcie,
w imieniu mińskich działkowych ogonów (a jest ich na dzień dzisiejszy 8 + 3 nowe niedotykalskie jeszcze) dziękuję za oddane głosy, a tym samym zastrzyk finansowy, który już trafił na moje konto Na szczepionki i caniserin wydałyśmy ponad 700 zł, podzieliłyśmy to między sobą (tzn na dwie + pomoc z forum 170 zł). Myślę, że dzięki Brzusiowym wpływom będziemy mogły zrobić zapas karmy suchej i puszek na zimę. Niestety, osoby, które dokarmiały koty latem przestały nagle to robić, pojawiając się sporadycznie, a co za tym idzie wszystkie koty "ciągnie" na działkę, na której my karmimy. Mam nadzieję, że są to juz najsilniejsze osobniki, które przetrwają zimę.
Temat mińskich działek, to temat rzeka, trudny do ogarnięcia, dlatego jeszcze raz dziękuję za pomoc.

[ruru]

chciałabym zgłosić jako kandydata CoolCaty i ponad 30 kotów, w tym ok 20 maleńkich kociąt, które ratuje z opuszczonej zagrody w Boguszycach (wątek otworzy się po kliknięciu w pierwszy banerek w moim podpisie)