Mały biało-rudy Piotruś [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 01, 2009 0:09 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

Wielbłądzio pisze:A tak na marginesie Anetko: zamierzam poznać osobiście Twoje nowe dzieci, co Ty na to 8) ?


Zapraszam :D

Tylko jeszcze nie wiem kiedy 8) - rzuć terminem, to zobaczę czy będę ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 01, 2009 14:51 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

:roll: :? Temp. w normie (38,6') za to... straszliwie blady kot (poduszeczki łap, uszy od wewnątrz, błona śluzowa oka, dziąsła, nos...) - podejrzenie białaczki. Jutro testy i pełna (?) morfologia, bo dziś już nieczynne wszystko. Piotrunio strasznie ospały, nawet nie protestował przy kroplówce i bardzo szczypiących aminokwasach podskórnie :( Jeść nie chce, coś tam rano dziubnął sam. A teraz karmimy na siłę.

Co mu jest? :conf: :conf: :conf:

Czy wszystkie białaczki są nieuleczalne i śmiertelne? Czy objawy białaczkowe mogą występować w innej chorobie? Niegroźnej?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 01, 2009 15:10 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

Strasznie blady kot to mi się kojarzy z anemią jeszcze...

Co do białaczki - jest wątek białaczkowców, bardzo dużo informacji zawiera. Chyba galla zakładała, poszukaj.
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 01, 2009 15:19 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

Atka pisze:Strasznie blady kot to mi się kojarzy z anemią jeszcze...

No, mi tak samo... zobaczymy co się z tego wykluje :?

Atka pisze:Co do białaczki - jest wątek białaczkowców, bardzo dużo informacji zawiera. Chyba galla zakładała, poszukaj.

Właśnie znalazłam. Dzięki :)

PS: gdzie jest najbliższa dobra całodobowa klinika dla zwierząt? Na tzw. wrazieco?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 01, 2009 15:29 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

I co z tym? :arrow:

Czego nie wolno podawać białaczkowcowi?
Kotu z białaczką nie wolno podawać leków sterydowych. Wszelkie stany zapalne należy leczyć niesterydowymi lekami przeciwzapalnymi.
Podanie sterydu jest dopuszczalne tylko w wyjątkowych przypadkach, gdy korzyści są większe od ryzyka.
Pakowanie w białaczkowego kota sterydów przy każdej infekcji może doprowadzić do gwałtownego rozwoju choroby.


:?: :?: :?:

Dziś Piotruś dostał kolejną dawkę sterydu, mimo podejrzenia białaczki (jeszcze bez testów) :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 01, 2009 16:20 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

Cholera.

Mały, nie żartuj sobie...
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie lis 01, 2009 21:34 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

Wyszłam trzy godziny temu. Niedawno wróciłam. Kota zastałam ledwo siedzącego na łóżku, patrzącego się przed siebie i z niewielką kałużą śliny przed nim i zaślinionym pyszczkiem :roll: Sam jeść nie chce (dziubnął kilka mikroskopijnych kawałków kurczaka), nawet karmiony ze strzykawki średnio chciał połykać. Ze 2-3 mililitry wcisnęłam. Brzuszek ma całkiem pokaźny, ale wcale nie dlatego że dużo zjadł :?

Nadal bledziutki... :(
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 02, 2009 0:18 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

Dziecię ledwo przytomne. Leży. Ciężko oddycha. Na moje oko ma za niską temperaturę (nie dało się dobrze zmierzyć, bo "coś" się zakleiło w kocie na głębokości 1 cm :roll: - wyszło 37,5') więc obłożyłam podgrzanym na kaloryferze suchym kocykiem. Łapki mu się plączą.

Z rańca, jak nie wcześniej - w nocy - lecimy do weta :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 02, 2009 11:45 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

Wróciliśmy. Żyjemy. To znaczy ze mną trochę gorzej :roll: A portfel rodzinny znacząco schudł :twisted:

Piotruś po transfuzji, wygląda lepiej, jest bardziej różowy. Niż był. A nie był wcale różowy.
Już nie płacze rozpaczliwie, przynajmniej na razie. Dostałam do domu poduszkę na prąd do podgrzewania kota.
Było USG, była morfologia (wyniki po południu). Ach tak - zapomniałam o najważniejszym: wynik testu białaczkowego - ujemny :)
Na USG widać mocno powiększoną wątrobę, obmacaną później przez dwie najlepsze wetki. Płynu w otrzewnej brak :)
Na łapce ma wenflon, jutro jeszcze jedna transfuzja.

Z lecznicy wyszłam z dużym zawiniątkiem - jakbym właśnie uciekła ze szpitala trzymając w objęciach swoje dzieciątko dopiero co narodzone 8)


Tak z 'ciekawości' :roll: :| -> czy za transfuzję dnia kolejnego płaci się tyle samo?
Ostatnio edytowano Pon lis 02, 2009 12:14 przez *anika*, łącznie edytowano 1 raz
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 02, 2009 11:53 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

Trzymam mocno kciuki za zdrowie Piotrusia. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14780
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lis 02, 2009 13:20 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

Trzymaj się kociaczku,bądź silny
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pon lis 02, 2009 17:33 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

Trzymamy cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Nie mam pojęcia, jakie są ceny transfuzji... Ale pamiętaj, że gdyby zaczęło brakować, to ja mam sporą sumę kociej rezerwy na czarną godzinę, zawsze mogę poratować do pierwszego.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lis 02, 2009 21:28 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

Piotruś odszedł za Tęczowy Most.


Nawet nie zdążyłam dobiec do lecznicy go uśpić, żeby się nie męczył.
Zaczął się dusić, nie mógł złapać oddechu, serce biło coraz słabiej...
Po siedmiu godzinach od transfuzji. Mimo najlepszej opieki weterynarzy.



Przepraszam Cię, Piotrusiu, moja mała kruszynko...





Zostanie pochowany jutro w ogrodzie brata mojej mamy, tuż pod lasem, obok innych psich i kocich istot.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 02, 2009 22:07 Re: Mały biało-rudy Piotruś w DT. Kciuki za zdrowie!

Okrutnie żal maluszka...ale miał opiekę, milość i ciepło do samego końca.
Wiem, ze boli, trzymaj się :cry:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto lis 03, 2009 7:13 Re: Mały biało-rudy Piotruś [']

W tych ostatnich dniach miał doskonałą i kochającą opiekę. Wiele kociąt nawet tego nie ma...
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aniamis91, Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek i 122 gości