Miałka i jej sługa uniżony-pod jednym dachem:)

trawa11 pisze:
kotka doroty pisze:Witaj w klubie Trawko

ale chyba nie trzeba składek członkowskich płacic

składka to: kot :mrgreen:

zabierasz do domu i członkostwo dożywotnie :ryk:

Witajcie Duże i kotki Dużych!!Proszę Was uważajcie na siebie w drodze na cmentarze i ubierzcie się ciepło,żebyście się nie poprzeziębiały :1luvu:

W tym roku zostaję w Poznaniu,dopiero wieczorkiem przejdę się na cmentarz zapalić światełko pod krzyżem.
:1luvu:

alus1 pisze:
kotka doroty pisze:Ja zostaję w Poznaniu Myślami będę z rodzinką zapalać swiatełka na grobach najbliższych

Prezenty świateczne w listopadzie

pierwszy zakupiłam w lipcu
raz kasa się rozkłada na dłuższy czas
dwa nie latam potem jak z pieprzem

Też tak zwykle robie

[quote="kotka doroty"]Witajcie Duże i kotki Dużych!!Proszę Was uważajcie na siebie w drodze na cmentarze i ubierzcie się ciepło,żebyście się nie poprzeziębiały :1luvu:

W tym roku zostaję w Poznaniu,dopiero wieczorkiem przejdę się na cmentarz zapalić światełko pod krzyżem.
:1luvu:

[/quote

Juz wrócilam :wink:

posłuchałam Twoich rad ,zatem nie zmarzlam i wrócilam cała i zdrowa

Miau miau Miałeczeczko

Inka

Dzień dobry Ineczko i Duża :1luvu:

Wyspałyśmy się z Miałeczką za wszystkie czasy :lol:

Hejka

kotka doroty pisze:Dzień dobry Ineczko i Duża
Wyspałyśmy się z Miałeczką za wszystkie czasy

A my wcale :placz:

A czemuż to nie wyspałyście się?Rozumiem Duża do pracy ,a koteczki co robiły ?

Witam wyspane dziewczyny

A ja sie nie mogę zdecydować czy jestem wyspana czy nie

Ja się wyspałam!A Miałka znowu śpi

Mój sierściuch okropniasty,wczoraj kwiatki zwaliła ,@ jedna i jeszcze udawała że,to nie ona.Posprzątać oczywiście musiałam ja,bo kotecek łapecki by sobie pobrudził :evil:

kotka doroty pisze:A czemuż to nie wyspałyście się?Rozumiem Duża do pracy ,a koteczki co robiły ?

Koteczki oczywiście szalały

Jak to koteczki :wink:

Moja spała ,ale chyba nie tak do końca o 4.00 zebało jej się na czułości i zafundowała mi darmowy piling nosa,musiałam wymiziać i wygłaskac,dopiero póżniej dała mi spokój :roll:

Psot tej nocy spał mi na nogach. Po raz pierwszy od śmierci Pigułki

Miałka na nogach nie chce spać.Tej to się odrazu marzy mój brzuch albo wtulenie łebka w moją szyję(te wtulanie jest obopólne,bo ja wtulę nos w jej futro i śpimy jak smoki).
No to za spanie Psota w nogach :ok:

Miałka i jej sługa uniżony-pod jednym dachem:)

Kto przegląda forum