A czy już wiadomo kiedy pani Danusia musi iść do szpitala (mnie niestety też to czeka więc na razie nic nie mogę obiecać)? Może zmień tytuł wątku, że potrzebna pomoc w opiece nad kotami na czas pobytu w szpitalu, koniecznie dopisz dzielnicę.
ja zupelnie z innej dzielnicy, wiec tylko podrzuce... niestety jesli chodzi o pomoc finansowa sama jestem od wielu miesiecy mocno na debecie, nie dam rady
ale moze jakas dobra dusza zrobilaby zrzutke na zakup karmy?