POTRZEBUJĘ TYMCZASY IV-ODCHODZĘ i PRZEDSTAWIAM JoKot s.49!

[Uschi]

A czy u Pani Basi z Bródna nie było małej tri?

u p. Basi jest mała tri, ale to kilkulatka
i druga, dorosła
i jedna taki młodziak, ale dorosły. i ta akurat dzikawa

(co do tej trzeciej nei jestem pewna na 100%, ale malucha tam na pewno nie ma tri, jest biało-bura dziewczynka tylko)

[Uschi]

napisałam w wątku na dogo podanym wcześniej

[Kaprys2004]

Pomyliło mi się, że ta buro-biała jest tri.. Kiedy wysłałam post, wróciła jasność myśli..

A na Dogo pojawiłam się na pół sekundy, więc się nie doczytałam..

[Agnes128]

Podrzucimy późnym popołudniem

[Kaprys2004]

Tak, dzisiaj przyjeżdzają po Pokera, tylko maluch od wczoraj kuleje i nie dał się łapać, no zobaczymy, ale roztartą i tak wezmę, tylko poproszę chyba kogoś o transport

I co, znalazł się transport? Ja jestem jeszcze w robocie..

[Kaprys2004]

Tak, dzisiaj przyjeżdzają po Pokera, tylko maluch od wczoraj kuleje i nie dał się łapać, no zobaczymy, ale roztartą i tak wezmę, tylko poproszę chyba kogoś o transport

Wiadomość z ostatniej chwili:

1) kocur schował się obrażony przed adopcją, bo widać u Gosi jest mu za dobrze, żeby iść do innej chaty. Kciuki za szybką i skuteczną łapankę

2) Agneska dzięki Tobie czarnulka jest już u Małgosi

[jopop]

Małgosiu - niezależnie od dogadywania się z ową panią Joanną warto się w niedzielę wybrać.

Rano ja CHYBA mogę. Ale:
1. MUSZĘ być w domu na 13
2. cały sprzęt jest w lecznicy, więc przynajmniej ktoś musiałby mi go podrzucić przed niedzielą (NIE WIEM CZY W SOBOTĘ LECZNICA BEDZIE CZYNNA!)
3. chętnie bym się nie tłukła autobusami, więc jakiś kierowca mile widziany. godziny najlepsze poranne, acz chyba nie musi być już 6 rano, bo ona i tak przychodzi kiedy chce... tyle, że o 6 rano jest tam cisza i spokój, potem się duzo ludzi kręci...

[Agneska]

Czarna sanatoryjna Duszeńka jest już u Małgosi. Nawet nie była spłoszona, pozwiedzała nowe miejsce całkiem nienerwowo. Przestała płakać natychmiast po otworzeniu transportera.
Małgosiu, jeszcze raz bardzo, bardzo Ci dziękuję.

No i zakochałam się w Małgosinym Tygrysie. Niby nie lubię 16-latków, za stara jestem dla takich, ale ten - facet rewelacja.

[jopop]

i w ten sposób nastał cud i nie mam w lecznicy żadnego kota szukającego dt...

[delfinka]

i w ten sposób nastał cud i nie mam w lecznicy żadnego kota szukającego dt...

to naprawdę cud!

a chcesz następne, mogę kilkanaście podrzucić. Szkoda, żeby klatki puste stały. Tam pewnie jest teraz cisza jak w grobie

[Agneska]

i w ten sposób nastał cud i nie mam w lecznicy żadnego kota szukającego dt...

to naprawdę cud!

a chcesz następne, mogę kilkanaście podrzucić. Szkoda, żeby klatki puste stały. Tam pewnie jest teraz cisza jak w grobie

Ale masz świąteczny nastrój

[jopop]

klatki to są pełne, ale wreszcie tak jak powinny - czyli rekonwalescentkami po zabiegach...

[kussad]

[delfinka]

i w ten sposób nastał cud i nie mam w lecznicy żadnego kota szukającego dt...

to naprawdę cud!

a chcesz następne, mogę kilkanaście podrzucić. Szkoda, żeby klatki puste stały. Tam pewnie jest teraz cisza jak w grobie

Ale masz świąteczny nastrój

i 3 kociaki z potężnym kk w tym dwa z krwią cieknącą z rozwalonych pysiów.
Lecznica to coś co by im dobrze zrobiło.

A jak nie, to nie.

Zrobię sobie własny szpital w piwnicy

[Kaprys2004]

Dlaczego pysie są rozwalone?