Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Żeby juz było tylko dobrze!!!!!!!!!

żeby było dobrze

Magda, będzie dobrze :ok:

do licha, nie każdy wirus czy inne ścierwo jelitowe to PP.
Nasza malutka Esti też odmówiła jedzenia w 5 dni po szczepieniu, dostała leki, kroplówę i już jest ok, szaleje z rodzeństwem.

Oby u Sisi było tak samo, Malutka wracaj szybciutko do zdrówka :ok:

Kciuki za maleńką! :ok:

Sisi zdrowiej :!:

Jak się czuje kruszynka po nocy?

Też zapytowywuję?

Kruszynka ma ogromną wolę życia. Jest fantastyczna i ją kocham :1luvu:

obudziła się przed 5 rano baaaaaaaaaaaaaardzo głodna. Pięknie zjadła animondę carny. Aż wylizała talerzyk. Pobawiła się polując na moje palce. I zrobiła piękną kupkę. Jest lepiej!

Ale nadal jeszcze się boję, choć wierzę, że ona da radę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moje słoneczko najkochańsze.... :oops:

Dobre wieści zawsze cieszą. Trzymamy kciuki za malutką niech szybko dojdzie do siebie :ok:

bardzo się cieszę :1luvu:

Madziu no to super, oby to był przełom, ale kciuki cały czas są :ok:

Bardzo się cieszę, że jest lepiej, ale kciuki nadal są :ok:

Uff ... tak po cichutku ... :oops:

Może można już tytuł wątku zmienić?

magdaradek pisze:Kruszynka ma ogromną wolę życia. Jest fantastyczna i ją kocham
obudziła się przed 5 rano baaaaaaaaaaaaaardzo głodna. Pięknie zjadła animondę carny. Aż wylizała talerzyk. Pobawiła się polując na moje palce. I zrobiła piękną kupkę. Jest lepiej!

Ale nadal jeszcze się boję, choć wierzę, że ona da radę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moje słoneczko najkochańsze....

Bardzo się cieszę i oby tak dalej! :ok:

Madziu, jej nie można nie kochać! :1luvu:

Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Kto przegląda forum