Są to Ciociofanki (wg kolejności wpłat):
Guzik
_espresso

Magdalena

Myshka i Bonia7

AgaPap
Galla

Kwinta

Marcellina

Kociasia

MaybeXX

Afatima

Mukki

Agiag

Dorota

Ajgunio

Chat
:oraz (przepraszam, ale nie umiem skojarzyć nicku z nazwiskiem):
Bożena Pytka z Krakowa
Dziękuję też za październikowe wpłaty adopcyjne dla Zajonca, Śpiocha i Funcia:
Moś

Magdalenie

Mukki

Joako
Ani c
Na leczenie Zajonca otrzymałam od Was 972 zł, a kosztowało ono 430 zł (w tym 6 wizyt u weta, zastrzyki, kroplówka, badanie krwi, zdjęcie rtg, transport i leki: pasta Diarsanyl 2 szt., duży Profender, Lakcid 50 amp). Oprócz tego kupiłam też Fiprex w sprayu dla wszystkich kotów zdrojowych (45 zł). Pozostałe pieniądze musiałam przeznaczyć na ich utrzymanie; pozwoliłam sobie też kupić taśmę uszczelniającą do drzwi zewnętrznych i okien.
Najmocniej dziękuje również Dorcie, która po raz kolejny przysłała mi pieniądze na lekarstwa dla mnie
Monisek dziękuję bardzo za wspaniałą paczkę ze środkami czystości
I dziękuje oczywiście niezawodnej Myshce
i Ciociofankom, za sprawą których koty dostały kolejną porcję - tym razem 48 puszek - Felixa oraz dzisiaj jeszcze 10 kg Sanabelle Junior:
Agiag
Blond Tornado
Kciuk
Kwinta
Myshce i Tiris
(KB Myshki)I jeszcze raz dziękuję Ciociofance Kciuk
za ostatnią wpłatę, która bardzo mi pomogła leczyć i odpowiednio żywić biegunkujące młode kotki z pozazdrojowego stadka, które kilka miesięcy temu wzięłam pod swoją opiekę.Jestem Wam bardzo wdzięczna za tę pomoc - bez niej nie byłabym w stanie nie tylko leczyć, ale i utrzymać nawet pół kota, a co dopiero 24 stałych podopiecznych i kilka dochodzących dziczków...
Dziękuję

















