Miałka i jej sługa uniżony-pod jednym dachem:)

kinga w. pisze:Łooo... Dorota! Już nie ganiasz? To masz SPAMEM! Się pochwalę, a co?
viewtopic.php?f=27&t=102588

Slicznusie

A najbardziej podoba mi się ten na drugim zdjęciu od lewej!Taki okrąglutki,pulchniutki jak ja

Ale jak sobie policzyłam ile bym ich chciała mieć to :strach:

Zastanowię się może se zamówie :?:

kotka doroty pisze:
kinga w. pisze:Łooo... Dorota! Już nie ganiasz? To masz SPAMEM! Się pochwalę, a co?
viewtopic.php?f=27&t=102588

Slicznusie A najbardziej podoba mi się ten na drugim zdjęciu od lewej!Taki okrąglutki,pulchniutki jak ja Ale jak sobie policzyłam ile bym ich chciała mieć to Zastanowię się może se zamówie

Co się szczerzy,przecież wiem że,masz talent w łapkach

A wiesz ja kiedyś na szydełku takie łabądki robiłam,pięknewychodziły ,ale teraz nie pamiętam jak to się robiło :oops:

kotka doroty pisze:A wiesz ja kiedyś na szydełku takie łabądki robiłam,pięknewychodziły ,ale teraz nie pamiętam jak to się robiło

Musiałabym pokombinować... Wszystko da się zrobić. Te aniołki... Kiedyś na wystawie kobitka mnie "zaatakowała" czemu nie robię aniołków. Trochę zdębiałam - "jakich aniołków??" Siedziałam potem cały dzień i kombinowałam... Aż powstał pierwszy aniołek. Potem już było prościej. :mrgreen:

kotka doroty pisze:No co TY O co Ty mnie posadzasz Mamusinej roboty,pyszności normalnie

no bo już chciałam do Ciebie na nauki robienia gołabków lecieć :mrgreen:

No to kombinuj,one miały dziobek oczkanormalnie łabądek i na około robiło się taką serwetke która po wykrochmaleniu i wyprasowaniu za fale robiła,a żeby szyjkę można było wyprofilowaćto w środek kawałaek druta się wsadzało,tyle pamiętam :oops: