ArystoKotka LOTKA_szuka godnego Jej domku :) _znalazła? =D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 20, 2009 23:32 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

domku :?: :!:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro paź 21, 2009 9:01 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

I do góry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

iwona.krystyniak

 
Posty: 212
Od: Nie lis 30, 2008 23:00

Post » Śro paź 21, 2009 22:10 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

hop :!:

iwona.krystyniak

 
Posty: 212
Od: Nie lis 30, 2008 23:00

Post » Pt paź 23, 2009 10:26 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

Co tam słychać u malutkiej arystokotki, Asiu jakieś nowe wieści, odezwij się?

iwona.krystyniak

 
Posty: 212
Od: Nie lis 30, 2008 23:00

Post » Pt paź 23, 2009 16:31 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

nikt się nie zgłasza :(
ja staram sie regularnie odnawiać odłoszenia...

wieści są:

Locia zaszczepiona
zdrowa jak byk :)
była u manikiurzystki wypielegnować pazurki :wink:

ale to zdanie mnie powaliło na kolana:
Jest podgodnym i przylepnym
koteczkiem.

8)

czyli słodziutki, piękny, spokojny i przylepny koci ideał :P
tylko domku brak :(

śpi sobie grzecznie w łóżeczku ku rozpaczy opiekunów (alergia) ale nie mają serca Jej wyganiać :)
więc rośnie nam rozpieszczona dama :D

Locia pięknie wita domowników przy drzwiach, chyba że akurat sobie śpi :lol:

je wszystko :)
zaczyna powoli ufać, że miska będzie zawsze pełna i nikt Jej nie zje
już nie wciąga łapczywie jedzonka, tylko zaczyna sobie rozdzielać porcje :)
Państwo zaczynają Ją powoli przestawiać na lepszą dietę (puszki firmy Animonda i suche Purina)

od Zulci to wszystko :)
natomiast mam jeszcze informacje z domku Zojki 8)
Sepcia juz sie przystosowala do nowego domku. Do pani Ani przychodzi na
glskanie, z pieskiem sie dogaduje, a z synkiem wypracowuja wzajemne
relacje :wink:

niestety przeprowadzkę typowo okupiła zapaleniem spojówek :(
u weta wizyta zaliczona, przepisany antybiotyk
i będzie dobrze :)


to tyle ode mnie
bardzo bardzo prosimy o domek dla cudnej Loci
to kotek skarb
jest jak perełka
trzeba tylko troszkę cierpliwości, a muszelka się otworzy :)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt paź 23, 2009 16:35 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

ach... no i prawie bym zapomniała :wink:

Obrazek

śliczna pysia :1luvu:
łapunie trzyma jak prawdziwa dama :1luvu:
Ostatnio edytowano Pon paź 26, 2009 19:07 przez Aia, łącznie edytowano 1 raz

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt paź 23, 2009 21:43 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

Asiu, super wieści, niesamowite są te koteczki.
A czy masz jakieś informacje o kocurkach-braciszkach?

Tak na moment z innej beczki, też o kotce, widziałam dzisiaj Tusię, ma się dobrze, jest pulchniutka, nigdy tak ładnie nie wyglądała.

iwona.krystyniak

 
Posty: 212
Od: Nie lis 30, 2008 23:00

Post » Nie paź 25, 2009 18:02 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

no gdzie ten domek?

iwona.krystyniak

 
Posty: 212
Od: Nie lis 30, 2008 23:00

Post » Pon paź 26, 2009 19:03 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

do góry !!!

domku potrzebny jesteś...
ArtstoKotka czeka :)


najbardziej chyba frustrujące w poszukiwaniach jest to, że gdy pojawi się ogłoszenie o chęci przygarnięcia kota, później nikt nawet nie raczy odpisać że jest już nieakutalne czy nawet ze kot się nie podoba :( nic...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto paź 27, 2009 0:32 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

za domek!
Obrazek

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Czw paź 29, 2009 16:41 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

hop Locinko
po domek...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt paź 30, 2009 23:56 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

hop

mała Lotka już przez pół swojego krótkiego życia szuka domu... kiedy w końcu będzie mogła się poczuć bezpiecznie?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lis 02, 2009 20:41 Re: ArystoKotka LOTKA - szuka godnego Jej, wrażliwego domku :)

Lotka właśnie pojechała... do nowego domu :)
jeszcze pewnie nawet nie dotarli na miejsce, więc to na prawdę najświeższa wiadomość ;)


mili państwo pod 50tkę, z "mocno" dorastającymi dziećmi
domek jednorodzinny, pod Warszawą, z zabezpieczonym ogrodem
kotki wychodzą w lato kiedy i jeśli chcą, w zimę odsiadują w 4ścianach :)
kotk :) bo Locia/Zulcia będzie miała do towarzystwa (a raczej to ona ma być towarzyszką dla ok 3-4 letniego kocurka, kastrata) nieśmiałego kawalera :D
w miseczce będą najlepsze karmy, środki finans. też nie będą oszczędzane dla uszczęśliwienia pupili, wet zapewniony,
nowy Domek sam wspomniał o konieczności sterylizacji, więc również duży plus za świadomość
Państwo przyzwyczajeni do wycofanych kotów, bo sami takowego mają i wiedzą ze czas działa cuda... 8)

ale w przypadku Zuli to chyba nie będzie takie potrzebne :mrgreen:
z opowieść DT Zulka zmieniła się nie do poznania po wyprowadzce siostry
PaniM. powiedziała, ze tak sobie wyobrażała swojego wymarzonego kota...

i Zula jest takim idealnym kotkiem
spokojna, grzeczna, sama przychodziła do siedzącego człeka na mizianki, pakowała sie na kolana, mruczała jak marzenie, wywalała brzucha do głaskania :!: :1luvu:


trudno było DT rozstać sie z kicią :( bardzo :(
aż mi sie przykro zrobiło że musieli sie z Nią (Nimi obiema) pożegnać
byli wspaniałym DT dla dziewczynek, dali im na prawdę dużo dobrego
byli czynnie zaangarzowani w poszukiwania (i to oni znaleźli domki!)
byli cierpliwi i nawet nie wspomnieli słowem o kończącym się czasie, mimo niedogodności związanych z alergią
dziewczynki jeszcze bardziej rozkwitły... szkoda ze tak sie uzłożyło


ale teraz nowy Domek będzie miał dużą uciechę z naszej ArystoKotki :)
i myślę ze wzajemnie :)


i mam nadzieję ze tym razem to już prawdziwy Happy End :piwa:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lis 02, 2009 21:55 Re: ArystoKotka LOTKA_szuka godnego Jej domku :) _znalazła? =D

No to wspaniale, miejmy nadzieję jak napisałaś, że tam będzie bardzo szczęśliwa.

iwona.krystyniak

 
Posty: 212
Od: Nie lis 30, 2008 23:00

Post » Wto lis 03, 2009 17:12 Re: ArystoKotka LOTKA_szuka godnego Jej domku :) _znalazła? =D

dawno nie zaglądałam a tu takie dobre wiadomości :D
Asiu i co, są nowe wieści już z domku ?
zdejmować ogłoszenie z ale.gratka ?

bardzo to miłe gdy się czyta jak kiciunia rozkwitła :1luvu:
nieśmiały kawaler to nieźle brzmi oby się szybko polubili :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 215 gości